Okazało się, że 24-latka wracała ze swoim partnerem i niespełna rocznym dzieckiem od znajomych. Pokłócili się i mężczyzna zabrał jej dziecko. Policjanci znaleźli go kilka ulic dalej.

Okazało się, że obydwoje byli pijani. Kobieta wydmuchała 2,2 promila, a mężczyzna blisko 2 promile. Dzieckiem zaopiekowała się wezwana na miejsce babcia.

Sprawą zajmie się teraz sąd rodzinny.