Jest też duże zapotrzebowanie na konsultacje rodziców ze specjalistami. Z czego wynika ten problem i jak funkcjonują dzieci z orzeczeniami w systemie edukacji? Dane są alarmujące:
Wzrost wydawanych orzeczeń na przełomie dwóch lat jest znaczący - jest to o 30 procent więcej. Opinii o 15 procent
- mówi Paweł Ostrzywilk, dyrektor wydziału edukacji, kultury i sportu w starostwie powiatowym w Chrzanowie.
Bardzo dużo wydawanych jest diagnoz dotyczących spektrum autyzmu, w tym zespołu Aspergera. W ciągu dwóch lat to wzrost aż o 80 procent.
901 konsultacji w 2024 roku
Wizyta w Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej w Chrzanowie nie zawsze kończy się wydaniem opinii lub orzeczenia. Często jest to forma wsparcia dla dzieci i ich rodziców. Tu też jest kolosalny wzrost - dwa lata temu poradnia przeprowadziła 125 konsultacji, w ubiegłym roku szkolnym było ich aż 901.
Nie tylko dotyczy to naszej poradni, bo wszędzie tak jest. Najprawdopodobniej wynika to z większej świadomości, że można przyjść i nie jest to nic stygmatyzującego. Normalną rzeczą staje się, że jeżeli ktoś chce porozmawiać o sprawach związanych z wychowaniem dziecka, przychodzi do poradni
- tłumaczy Agnieszka Filipek, psycholożka z chrzanowskiej poradni.
Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna w Chrzanowie zatrudnia 20 specjalistów i pomaga 1500 dzieciom - od pierwszych miesięcy życia do momentu wkroczenia w dorosłość. Jak zaznacza psycholożka, im wcześniej zdiagnozuje się problem, tym większa szansa na skuteczną pomoc. Dużo dzieci z opóźnionym rozwojem mowy jest obejmowana wczesnym wspomaganiem, żeby wyeliminować te trudności jak najwcześniej.
Chodzi o to, żeby dziecko - kiedy znajdzie się już w przedszkolu - nie doświadczało wtórnych problemów emocjonalnych. Również wczesna diagnoza dzieci ze spektrum autyzmu jest ważna. Jest też spora liczba dzieci z zaburzeniami neurorozwojowymi i wczesne objęcie rehabilitacją powoduje, że te dzieci „znikają” potem z systemu, bo dostały skuteczną pomoc na etapie przedszkolnym
- podkreśla Filipek.
Szkoły podstawowe z oddziałami integracyjnymi zatrudniają nauczycieli wspomagających, którzy pomagają uczniom i nauczycielowi prowadzącemu lekcje. Dzieci te jednak kończą podstawówkę i kontynuują naukę w szkołach ponadpodstawowych. Jak to wygląda, na przykład, w liceach?
Diagnozy nawet w trzeciej klasie liceum
W szkołach ponadpodstawowych jest większy nacisk na samodzielność. Oczywiście jest też wsparcie, ale w tym przypadku bywa trudniej
- dodaje Filipek.
Ogromne zapotrzebowanie na pomoc psychologiczną widzą pedagodzy z II Liceum Ogólnokształcące w Chrzanowie.
Nie tylko obserwujemy wzrost liczby uczniów z orzeczeniami, ale mamy też zaświadczenia lekarskie - rodzice nie decydują się wówczas na pogłębioną diagnozę
- mówi Iwona Remin, pedagog szkolny.
W chrzanowskim liceum uczy się prawie 1000 uczniów. 35 z nich objętych jest pomocą na podstawie orzeczeń, a 180 ma wydane opinie. Jeszcze kilka lat temu uczniów z orzeczeniami było troje.
Mamy ogromne potrzeby, nie tylko w przypadku dzieci z orzeczeniami, ale również tych, które przechodzą bardzo trudne sytuacje w życiu
- zauważa Katarzyna Bochenek, psycholożka w chrzanowskim liceum.
Problemy nie zawsze są wyłapywane we wczesnym dzieciństwie:
Dopiero w liceum te objawy się wyostrzają. To czas, kiedy rodzic może sobie nie radzić, a dziecko jest w okresie adolescencji. Zdarzają się diagnozy nawet w trzeciej klasie
- mówi Bochenek.