Zapadlisko o wymiarach prawie trzech metrów średnicy na pół metra głębokości zostało potwierdzone przez Państwowy Instytut Geologiczny w Sosnowcu.
Placówka wydała raport, w którym wykluczono przyczynę, jaką mogła być np. awaria sieci wodociągowej. Zapadlisko najprawdopodobniej powstało na skutek historycznej działalności górniczej w tym rejonie. Z raportu wynika, że na pobliskim terenie leśnym jest zlokalizowanych kilkanaście innych, większych zapadlisk.
O sprawie dziury przy garażach urzędników poinformowała Jarosława Tobiasz, przewodnicząca osiedla Rospontowa. Domagała się wykonania badań zjawiska, by zapobiec powtórzeniu się sytuacji. Jest zaskoczona, że zapadlisko zostało zasypane:
Wystosowałam też wniosek i prośbę o wykonanie badań geologicznych, które by pozwoliły na dalsze działania. Chciałabym się dowiedzieć, czy zasypanie to jest koniec działalności i pomocy. Czy to jest tylko takie chwilowe i dalej będziemy badać, sprawdzać, dlaczego takie zapadlisko powstało? Tym bardziej, że patrząc na to, co się dzieje w gminie Trzebinia mamy prawo jako mieszkańcy obawiać się co do konsekwencji i bezpieczeństwa tego, co się w tym momencie u nas teraz na osiedlu dzieje
- mówi przewodnicząca Tobiasz.
Wraz z mieszkańcami osiedla obawia się, że zapadlisk może powstawać coraz więcej. Państwowy Instytut Geologiczny informuje, że dalsze działania w tej sprawie nie leżą po jego stronie.