Ludzie mają już dość, skarżą się, że kolejny raz byli wybudzeni i nie mają ani jednej doby spokoju:

Człowiek siedzi wieczorem, czasami rano, a tu jak tąpnie to normalnie aż całym domem zatrzęsie. Nie wiadomo czy uciekać, czy się bać, czy nie, co się dzieje? Wstrząsy są coraz częstsze. Problem jest prosty: albo kopalnię zamknąć, albo do wstrząsów się przyzwyczaić.

Południowy Koncern Węglowy zorganizował dla mieszkańców punkty informacji górniczej, gdzie podczas dyżurów pracowników kopalni można składać wnioski o odszkodowania powstałe na skutek wstrząsów. Dziś taki punkt otwarty jest do godziny 14 w Urzędzie Gminy w Babicach przy ulicy Krakowskiej 56.