"Interesowały go wszystkie cenne przedmioty. Pieniądze, telefony, złote łańcuszki. Żądał ich od dzieci. Podchodził do nich i groził im pięścią" - mówi Radiu Kraków prokurator Mariusz Słomka.
Mężczyzna oprócz rozbojów będzie odpowiadał za znieważenie policjantów. 29-latek przyznał się do winy. Decyzją sądu co najmniej najbliższe trzy miesiące spędzi w tymczasowym areszcie.
(Marek Mędela/ew)
Obserwuj autora na Twitterze: