Radio Kraków
  • A
  • A
  • A

Największe absurdy komunikacyjne w Małopolsce. Biało-czerwone ogrodzenie w Zasolu

  • date_range Poniedziałek, 2022.11.14 07:00
W Zasolu w gminie Brzeszcze, na drodze wojewódzkiej powstało osobliwe, kilometrowe biało-czerwone ogrodzenie. Problem w tym, że barierki ustawiono tak, że odgradzają chodnik od ogrodzeń posesji i zamiast chronić, sprawiają, że na drodze zrobiło się bardziej niebezpiecznie.

Fot. Marek Mędela

Chodzi o ulicę Kostka Jagiełły. To jedna z dróg, którą z Oświęcimia można dojechać do Bielska-Białej. Każdy, kto nią przejeżdża, zwraca uwagę na ciągnący się po horyzont biało-czerwony płot. O tyle absurdalny, że odgradza chodnik od ogrodzeń prywatnych posesji.

Skąd taki pomysł?

Bariery ustawiono już kilka lat temu i jak stały, tak stoją, mimo że mieszkańcy wnioskowali o ich usunięcie.

Nie chodzi tylko o walory estetyczne, czy uśmieszki kierowców, ale przez takie, a nie inne ustawienie barierek na ulicy zrobiło się niebezpiecznie. Odczuwają to przede wszystkim osoby, które mieszkają za biało-czerwonym płotem.


W taki narodowy sposób witani są wszyscy kierowcy wjeżdżający do Małopolski drogą z Wilamowic, bo ogrodzenie zaczyna się dokładnie na granicy z województwem śląskim.

Ankieta
Największy absurd komunikacyjny w Małopolsce:
Gra w tchórza na Żabińcu w Krakowie
17 %
Poczekalnia dla nikogo przy Wrocławskiej w Krakowie
13 %
Piesi kontra rowerzyści na Ruczaju
12 %
Biało-czerwone ogrodzenie w Zasolu
24 %
Fatalna "osiedlówka" w Nowym Sączu
8 %
Ścieżka rowerowa donikąd w Tarnowie
26 %
Ilość głosów: 187
Autor:
Brak nazwy

Opracowanie:
Justyna Polewska-Nowicka

Wyślij opinię na temat artykułu

Komentarze (0)

Brak komentarzy

Dodaj komentarz

Kontakt

Sekretariat Zarządu

12 630 61 01

Wyślij wiadomość

Dodaj pliki

Wyślij opinię