Janusz Chwierut, prezydent Oświęcimia, chwali współpracę z organizatorami festiwalu i podkreśla, że gdyby nie Life Festival miasto mogłoby pomarzyć o występach światowych gwiazd. "Nigdy miasto nie byłoby w stanie ściągnąć takich gwiazd jak Elton John, Sting czy Peter Gabriel. Nikt nie myślał 10-20 lat temu, że takie gwiazdy mogą zaśpiewać w Oświęcimiu. Dzięki takiemu wydarzeniu to miało miejsce. Cieszy nas to. Ten projekt buduje bardzo pozytywne przesłanie wartości pokojowych i tolerancji praw człowieka" - podkreśla Chwierut.

W tym roku festiwal potrwa od 16 do 19 czerwca. Główna gwiazdą będzie brytyjski muzyk - Elton John. Brytyjski muzyk wystąpi na stadionie MOSiR-u w Oświęcimiu 18 czerwca. Dariusz Maciborek, dyrektor festiwalu podkreśla, że pokojowe przesłanie Life Festivalu, po ostatnich wydarzeniach na świecie, wciąż jest mocne i aktualne.

- Dość dramatycznie to brzmi, ale za każdym razem kiedy wydaje nam się, że idea festiwalu nie musi być już wzmacniana, okazuje się, że wydarzenia na świecie pomagają, żeby być razem i celebrować "life, peace & music". Nie jest to ważne tylko dla społecznosci lokalnej, ale także dla społeczności międzynarodowej. Elton John był zszokowany po wydarzenaich w Paryżu. Powiedział, że z ogromą przyjemnością i chęcią chce wystąpić na takim festiwalu, na jakim jeszcze nie występował" - mówi Maciborek.

Festiwal to oprócz koncertów również spektakle teatralne, wystawy, warsztaty i wydarzenia sportowe.

 

 

 

(Marek Mędela/ko)