Policja w czwartek odebrała zgłoszenie od mężczyzny, który groził, że popełni samobójstwo. Na miejscu okazało się, że był to żart. Policjanci pouczyli mężczyznę i wyszli z mieszkania.
Po kilku minutach o ponowną interwencję policjantów poprosiła matka mężczyzny. Okazało się, że po wizycie funkcjonariuszy 35-latek wpadł w szał. Groził matce nożem.
Podczas ponownej interwencji mężczyzna zaatakował policjantów. Jednego ranił nożem w rękę. Został obezwładniony i przewieziony do aresztu. Dziś prokuratura w Chrzanowie postawiła mężczyźnie zarzut napaści z niebezpiecznym narzędziem na policjanta.
Również na trzy miesiące sąd w Oświęcimiu aresztował dziś mężczyznę, który w środę wieczorem z nożem zaczepiał mieszkańców Brzeszcz. 40-to latek również odpowie za napaść na interweniujących policjantów. To przestępstwo zagrożone karą do 10 lat więzienia.
Marek Mędela/bp