Radio Kraków
  • A
  • A
  • A

Kolejne wstrząsy w powiecie chrzanowskim. "Czułem, jakby mnie mijał TIR na autostradzie"

W piątek padły obietnice o ograniczeniu prac w kopalni, w sobotę pojawiły się kolejne wstrząsy w powiecie chrzanowskim. Rano mieszkańcy Chrzanowa, Libiąża, Płazy, i Babic odczuli trzy wstrząsy spowodowane działalnością kopalni Janina w Libiążu, z czego najsilniejszy nastąpił o godzinie 8.32.

Kopalnia Janina, fot. Natalia Feluś

Na facebookowej grupie "Solidarni przeciw wstrząsom" pojawiło się kilkadziesiąt alarmujących wpisów, na przykład:

W Chrzanowie zatrzęsło tak, że czułem je, siedząc w aucie na parkingu. Jakby mijał mnie TIR na autostradzie.

Paradoksalnie poranne wstrząsy nastąpiły dzień po tym, kiedy po serii protestów mieszkańców władzom powiatu chrzanowskiego udało się osiągnąć porozumienie z Południowym Koncernem Węglowym. Kopalnia Janina ma mniej fedrować i ma skrócić projektowane do eksploatacji ściany. To ma obniżyć ryzyko kolejnych wstrząsów.

Kopalnia Janina ma mniej fedrować. Mieszkańcy: tak się nie da żyć Kopalnia Janina ma mniej fedrować. Mieszkańcy: tak się nie da żyć

Jeden z mieszkańców podsumował całą sytuację w mediach społecznościowych słowami:

Kopalnia dała nam dzisiaj znać, co sądzi o wypowiedzi burmistrza".

Ziemia coraz częściej się trzęsie na zachodzie Małopolski. Ziemia coraz częściej się trzęsie na zachodzie Małopolski. "Strach jest. Chwieją się budynki. Są popękane ściany pod oknami, płytki"

"Nikt z pracowników nie został poszkodowany, natomiast prewencyjnie wycofano załogę z rejonu zdarzenia i wstrzymano prowadzenie robót górniczych. Spółka otrzymała zgłoszenia o odczuciu wstrząsu przez mieszkańców; pracownicy kopalni niezwłocznie przystąpili do weryfikacji zgłoszeń dotyczących wystąpienia ewentualnych szkód górniczych. O zaistnieniu wstrząsu zawiadomiono Okręgowy Urząd Górniczy w Katowicach" – poinformował w oświadczeniu Południowy Koncern Węglowy S.A., do którego należy Janina.

Wśród kilku sobotnich wstrząsów najsilniejszy był ten o godz. 8:32. Osiągnął on skalę tzw. górniczej siódemki (wstrząs o energii 5,0E+07) - oznacza to, że był wstrząsem mocno odczuwalnym, ale nie niszczącym. Wysokoenergetyczne wstrząsy to te, które przekraczają tzw. górniczą piątkę.

Rzeczniczka prasowa Południowego Koncernu Węglowego Paulina Mikołajczyk podkreśliła, że wstrząsy są normalnym skutkiem działalności górniczej, bywają odczuwalne i wówczas mogą stanowić dyskomfort dla mieszkańców, jednak na chwilę obecną nie stwarzają zagrożenia.

W przeszłości wstrząsy powodowały drobne szkody, za co kopalnia wypłacała mieszkańcom odszkodowania.

"W zakładzie górniczym Janina na bieżąco prowadzone są działania zmierzające do minimalizowania występowania zjawiska wstrząsów" – zaznaczyła rzeczniczka.

W kopalni bezpośrednio nad pokładem węgla zalegają warstwy piaskowców, które w wyniku prowadzonej eksploatacji – czyli wybierania pokładów węgla - ulegają łamaniu, co powoduje powstawanie wstrząsów odczuwalnych na powierzchni.

Źródło:
Polska Agencja Prasowa

Autor:
Natalia Feluś

Opracowanie:
Justyna Polewska-Nowicka

Wyślij opinię na temat artykułu

Komentarze (0)

Brak komentarzy

Dodaj komentarz



Zobacz także

Kontakt

Sekretariat Zarządu

12 630 61 01

Wyślij wiadomość

Dodaj pliki

Wyślij opinię