Do wypadku doszło w piątek około południa w Jawiszowicach w Małopolsce zachodniej. Kierowca rozpędzonego Audi uderzył w dwa ogrodzenia. Mieszkanie Wilamowic był pijany.
Policjanci stwierdzili, że siła uderzenia w ogrodzenia była tak duża, że z samochodu wyrwała silnik, który leżał kilkanaście metrów od pojazdu. Podczas badania stanu trzeźwości, okazało się, że w organizmie 45 – latka było 1,23 promila alkoholu. Sprawca wypadku trafił do szpitala - informuje Radio Kraków Małgorzata Jurecka z policji w Oświęcimiu.
Policjanci zatrzymali kierowcy prawo jazdy. Grozi mu do 4,5 roku pozbawienia wolności. Ponadto w takich przypadkach sąd orzeka wysoką karę grzywny nie niższą niż 10 tysięcy złotych oraz zakaz prowadzenia pojazdów od 3 do 15 lat.
Marek Mędela/bp