Od samego rana mieszkańcy Trzebini zaczęli zbierać się bramach cmentarza. Łącznie w leju znalazło się aż 61 szczątków ludzkich. To ósme zapadlisko w ostatnich miesiącach. Pękać zaczynają też ściany w blokach na terenach pokopalnianych.
- A
- A
- A
Kilkadziesiąt grobów zapadło się na cmentarzu w Trzebini
Cmentarz w Trzebini, na którym doszło do zapadliska - został zamknięty do odwołania. Proboszcz parafii wkrótce ma poinformować osoby, których groby bliskich zostały zniszczone. W zapadlisku, które powstało po likwidacji kopalni Siersza, znalazło się od 40 do 50 nagrobków. Burmistrz Trzebini po spotkaniu sztabu kryzysowego przekonywał, że w innych miejscach na terenie miasta jest bezpiecznie. Nie wolno tylko przebywać w pobliżu cmentarza.Jak mówi jeden z mieszkańców, pan Janusz, problem istnieje już od kilku miesięcy, jednak dotychczas lokalne władze niewiele zrobiły w tej sprawie.
Cmentarz parafialny w Trzebini został dzisiaj zamknięty. Jak zapewnił ksiądz Łukasz Michalczewski z Archidiecezji Krakowskiej, wszystkie osoby, których bliskich groby ucierpiały, zostaną poinformowane w najbliższych dniach przez księdza proboszcza. Cmentarz zostanie zamknięty, aby wykonać niezbędne ekspertyzy.
Jak mówi Janusz Smoliło, prezes Spółki Restrukturyzacji Kopalń, jednym z powodów było podnoszenie się poziomu lustra wody z likwidowanej kopalni Siersza.
Rzecznik prasowy Spółki Restrukturyzacji Kopalń Wojciech Jaros powiedział, że w tym momencie nie da się zapobiec kolejnym zapadliskom. Zaapelował także do mieszkańców Trzebini o uważność i zgłaszanie nowych deformacji terenu do urzędu miasta.
Teraz nie da się zatrzymać wody podziemnej, ale można oznakować i zabezpieczyć takie miejsce
– ocenił Jaros. SRK ma podpisaną umowę z przedsiębiorstwem zajmującym się zasypywaniem zapadlisk.
Firma, która przygotowała program badań podziemi tego terenu, będzie mogła kontynuować prace po kilku bezdeszczowych dniach. Badania wskażą pustki i kierunki przepływu wody.
Na tej podstawie będzie można zadać pytanie, co dalej zrobić
– powiedział rzecznik SRK. Ostatnie badania geofizyczne i geologiczne tego terenu są z 2007 r.
Burmistrz Trzebini Jarosław Okoczuk apelował jednak o spokój.
Podnoszenie niepotrzebnych emocji, wywoływanie lawiny niezadowolenia nie powinno mieć miejsca. Uzbroimy się w cierpliwość.
Więcej będziemy wiedzieć w czwartek, kiedy po raz kolejny zbierze się sztab kryzysowy. Zostaną też przedstawione pierwsze ekspertyzy.
Kopalnia węgla kamiennego Siersza w Trzebini działała od połowy XIX wieku. Na początku eksploatacja węgla prowadzona była bardzo płytko, na głębokości 20-25 metrów. Potem podziemne chodniki schodziły coraz niżej, do 60 metrów. Po tych eksploatacjach pozostały pustki, które – jak zakładano – natura miała sama wypełnić.
W latach 1999-2001 kopalnia została zlikwidowana. Pozostałe po eksploatacji pustki miała wypełnić woda. „Każda kopalnia to wielka studnia – woda przychodzi do tej pustki” – wyjaśniał rzecznik SRK.
Grunty w Trzebini są jednak ilasto-piaszczyste, a fragmenty skalne okazały się zbyt słabe. Po latach woda doszła do poziomu płytkich wyrobisk. Do tego – jak opisywał rzecznik – pojawiły się silniejsze deszcze. Woda zaczęła przepływać przez płytsze miejsca i tam zapada się ziemia.
W sierpniu 2021 r. na tutejszych ogródkach działkowych pojawiło się zapadlisko. Od tego czasu, według szacunków SRK, na terenie Trzebini kontrolowanym przez SRK, ziemia zapadła się 10 razy. W poprzednim tygodniu w pobliżu parafialnej nekropolii, na os. Gaj, w rejonie garaży i szkoły, również pojawiła się dziura. Została zabezpieczona i zakopana.
Komentarze (0)
Najnowsze
-
22:30
Janusz Majewski kręcił tam sceny do filmu „Miłość w przejściu podziemnym”, a bibliofile polują na „białe kruki”. Przypadek Stefana Kamińskiego.
-
20:41
Wzrost stawki za odbiór odpadów komunalnych w Olkuszu. Winny... brak konkurencji
-
20:20
Oświęcim: unikatowy zabytek będzie wyeksponowany w centrum miasta
-
17:37
Prof. Andrzej Szarata: metro musi być bezkolizyjne. Reszta jest mniej ważna
-
16:59
Czeska grupa sprzedała swoje polskie elektrownie węglowe, w tym jedną w Skawinie
-
16:47
Wykorzystywali niepełnosprawnych do żebractwa. Na razie zarzut usłyszała jedna osoba
-
16:41
Na Grzegórzkach trwa wyścig z czasem. Czy uda się powstrzymać budowę wysokich bloków?
-
16:29
"Chcę być lobbystą całej krakowskiej kultury"
-
15:51
Muzyka jest tutaj na pierwszym planie - Olga Chajdas o swoim filmie "Imago"
-
15:48
Spacer historyczny śladami I wojny światowej w Chrzanowie
Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy
Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.
Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]
Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku oraz Twitterze