- A
- A
- A
Kęty: ranny uciekł z miejsca wypadku
Policjanci i strażacy z psami przez kilka godzin szukali mężczyzny, który odszedł z miejsca wypadku. Mężczyzna po kilkunastu godzinach sam zgłosił się do szpitala.Przypomnijmy: w sobotę w nocy w Kętach w zachodniej Małopolsce kierowca Golfa stracił panowanie nad pojazdem, wjechał na wysepkę ronda, uderzył w latarnie i dachował. Mężczyzna wydostał się z samochodu i odszedł z miejsca wypadku. Z relacji świadków wynikało, że mężczyzna miał poważne rany głowy.
Policja w rozbitym samochodzie odnalazła tylko jego telefon komórkowy. Dzięki niemu ustalono, że poszukiwany to 39-letni mieszkaniec Przeciszowa.
Mężczyzny nie było jednak ani w domu ani w szpitalu. Odnalazł się po kilkunastu godzinach, kiedy popołudniu sam zgłosił się do oświęcimskiego szpitala.
Jak zeznał, po wypadku udał się do znajomego. Policja sprawdza, czy mężczyzna nie prowadził auta pod wpływem alkoholu.
( Marek Medela /DW)
Komentarze (0)
Brak komentarzy
Najnowsze
-
10:57
Karambol na obwodnicy Krakowa. Zderzyło się pięć samochodów
-
10:42
W samo południe kierowcy pojadą odcinkiem S7 Widoma – Kraków i Północną Obwodnicą Krakowa
-
10:32
Jennifer Hudson – Gift of Love
-
10:11
Musisz załatwić sprawę w urzędzie? W Wigilię trzeba się pospieszyć
-
09:35
Stadion żużlowy w Tarnowie do remontu! Przetarg coraz bliżej
-
09:21
Maszyna usunie metan z kopalni - wynalazek badaczy z UJ
-
08:59
Krakowscy radni naprawią "fatalną pomyłkę"?
-
08:15
Co dalej z budową wielkiego zbiornika w Szczurowej? Wojewoda: "Poszukamy innego rozwiązania"
-
07:42
Inwestycje drogowe, remont rynku i prace w szkołach. Dąbrowa Tarnowska ma projekt budżetu na 2025 r.
-
07:21
Czy mężczyźni i kobiety w taki sam sposób postrzegają Święta?
-
07:06
Kilkudziesięciu Ocalałych przyjedzie na obchody rocznicy wyzwolenia Auschwitz
Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy
Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.
Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]
Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku oraz Twitterze