- A
- A
- A
Kalwaria Zebrzydowska: zamiast misterium - indywidualna modlitwa
Setki pielgrzymów wzięły udział w obchodach Wielkiego Piątku w Kalwarii Zebrzydowskiej. Z powodu pandemii drugi rok z rzędu bernardyni nie organizowali widowiskowego misterium Męki Pańskiej. Kalwaryjscy pielgrzymi jednak od rana, w małych grupach modlili się na dróżkach kalwaryjskich.- Na pewno jest inaczej, bo w samotności. Więcej człowiek myśli na tej drodze kalwaryjskiej. Jest głębiej. Nie ma tłumów, jest spokojniej. Całkiem inaczej. Mimo tych trudnych czasów trzeba być w Kalwarii, znaleźć czas na wyciszenie. Pogoda temu sprzyja, można na świeżym powietrzu znaleźć wyciszenie. Jest inaczej niż zawsze. Bez tłumu pątników da się znaleźć ciszę w sercu. Po to jest Kalwaria - mówili pielgrzymi.
Wielki Piątek w Kalwarii Zebrzydowskiej bez tłumów i bez misterium. Pielgrzymi modlą się na dróżkach indywidualnie. @RadioKrakow pic.twitter.com/DrnXEHQFrh
— Marek Mędela (@MedelaMarek) April 2, 2021
- Nie zabijaj, kochaj, broń, strzeż, pomagaj, bo w ten sposób bronisz również swojego człowieczeństwa - mówił do kalwaryjskich pielgrzymów arcybiskup Marek Jędraszewski. W słowie pasterskim wygłoszonym w bazylice w Kalwarii Zebrzydowskiej metropolita krakowski porównywał sąd nad Chrystusem do sądu nad nienarodzonymi dziećmi. Mówił o tłumach skandujących na ulicach miast "Aborcja na żądanie", zmowie światowych władców i mainstreamowych mediów.
- Tymczasem przykazanie "nie zabijaj" wzywa nas do pozytywnych postaw. Nie zabijaj, ale chroń życie. Chroń zdrowie i szanuj godność ludzką każdego człowieka, niezależnie od jego rasy czy religii, poziomu inteligencji, stopnia świadomości czy wieku. Zdrowia czy choroby. Nie zabijaj, ale przyjmij drugiego człowieka jako dar boży, zwłaszcza jak jest to twoje własne dziecko - podkreślał metropolita.
Abp Jędraszewski przywołał słowa Jana Pawła II wypowiedziane w czerwcu 1979 r. na pl. Zwycięstwa w Warszawie. Papież mówił wtedy, że Chrystus jest dla każdego człowieka kluczem do zrozumienia siebie.
"Bez rozważania życia i nauczania Chrystusa, a zwłaszcza bez wnikania w Jego mękę i zmartwychwstanie człowiek nie może do końca zgłębić i odkryć sensu swych cierpień, doznanych niesprawiedliwych osądów i krzywd, ale także siły nadziei w swym zdążaniu do wieczności" – mówił abp Jędraszewski.
Metropolita krakowski podkreślił, że bez wniknięcia w przebieg sądu Piłata nad Chrystusem "nie zrozumiemy też istoty dramatu, jaki ma dzisiaj miejsce, gdy wielcy tego świata sprzysięgli się przeciwko życiu nienarodzonego dziecka".
Hierarcha przedstawił, jak mógłby wyglądać sąd Piłata, gdyby przed jego obliczem postawiony został nie Chrystus, lecz kobieta, w której łonie poczęte zostało dziecko, a przeciwko któremu zawarły pakt "wszystkie tak zwane autorytety i przywódcy ludu".
"Chodziło o to, ażeby kobieta, w której łonie to dziecko już się poczęło i pełne ufności w jej opiekę miało przez dziewięć miesięcy wzrastać aż do dnia swych narodzin, mogła w dowolnej chwili tej opieki odmówić, a dziecko kazać zabić" – mówił abp Jędraszewski.
Wydania wyroku domagał się – jak przedstawił to arcybiskup Jędraszewski – "podburzony przez wszechwładne media tłum", który "na ulicach wszystkich większych i mniejszych miast świata wołał: +Aborcja na życzenie! Aborcja na życzenie!+. Jednak namiestnik nie znalazł w nienarodzonym dziecku żadnej winy, a wówczas ci którzy zwrócili się do niego o wydanie wyroku, oświadczyli: +Jeżeli ten zbiór komórek uznasz za człowieka i przyznasz mu prawo do życia, nie jesteś przyjacielem władców tego świata. Co więcej, stajesz się wrogiem +mainstreamowych» mediów+. Każdy, kto tak czyni, sprzeciwia się wolności i postępowi".
Ostatecznie – jak mówił arcybiskup – namiestnik umył ręce, nie znalazł w dziecku winy, a jego los pozostawił woli tych, którzy się do niego zwrócili i ciężarna kobieta trafiła do kliniki aborcyjnej.
Z powodu pandemii drugi rok z rzędu nie jest organizowane misterium Męki Pańskiej. Droga krzyżowa została odprawiona wewnątrz bazyliki. Natomiast setki wiernych w małych grupach od rana indywidualnie modlą się na dróżkach kalwaryjskich.
Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy
Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.
Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]
Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku oraz Twitterze.
Marek Mędela/PAP/ko
Komentarze (0)
Najnowsze
-
22:05
Jak biegać z psem? Nie mamy pojęcia. Częściej szkodzimy i zapominamy o zwierzęciu.
-
20:44
Kupa roboty – Tarnów walczy z psimi odchodami na ulicach
-
20:22
W Krakowie rozpoczyna się 18. festiwal Mastercard Off Camera
-
20:14
Derby Małopolski na remis
-
19:17
Kontrowersje wokół Targów Myśliwskich w Krakowie. Wojewoda Klęczar: „Nie możemy wszystkiego zakazywać”
-
18:24
Jeden z największych browarów w Polsce świętuje 180-lecie istnienia
-
17:55
Autobus-reklama przed Galerią Krakowską. "Nie mamy podstaw prawnych, by go usunąć"
-
17:27
Puszcza znowu przegrała z Pogonią. Dramat w Niepołomicach
-
16:38
Żałoba narodowa po papieżu Franciszku: gest szacunku czy polityczna gra?
-
16:27
Po latach oczekiwań rusza budowa brakującego odcinka drogi z Brzeska do Szczurowej. Mieszkańcy: „Nie chcemy ginąć"
-
15:55
Trzebinia: poważne utrudnienie na A4
-
15:49
Kradł tablice rejestracyjne i jechał tankować na stacje. Amator "darmowego" paliwa zasiądzie na ławie oskarżonych
-
15:17
FILM | Rekomendacje pokazów plenerowych Mastercrad OFF Camera
Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy
Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.
Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]
Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku oraz Twitterze