Zamierzam tutaj w przypadku akceptacji tego miejsca przez osoby, które będą chciały tam zlokalizować te ogródki działkowe o stworzenie dodatkowej linii. Zaznaczam, że ten teren nie jest w oddaleniu od zabudowy, więc już dzisiaj tam mamy możliwość dostania się za pomocą środków komunikacji publicznej, W tym momencie, jak będzie potrzeba zwiększymy intensywność kursów

- informuje Jarosław Okoczuk, burmistrz Trzebini.

SRK przypomina, że północna część dotychczasowych ogródków działkowych jest bezpieczna i otwarta dla mieszkańców, za to południowa, na której występują zapadliska — całkowicie zamknięta. Nie będzie ona przywrócona do użytkowania.