Andrzej Kacorzyk, zastępca dyrektora muzeum, pozytywnie ocenia nowy system, chociaż wydłużył się czas obsługi turystów:
- Widzimy, że zdecydowanie spadła liczba pustych rezerwacji. One były zakładane tylko po to, żeby je założyć. Za tym nie stały nazwiska. Po założeniu rezerwacji organizator wyjazdu do 72 godzin powinien podać nazwiska uczestników. Jeśli tego nie podaje, rezerwacja jest automatycznie anulowana.
Tymczasem touroperatorzy są krytyczni wobec wprowadzonych zmian. Organizatorom wycieczek nie podoba się przede wszystkim konieczność podania pełnej listy nazwisk uczestników wyjazdu w przeciągu trzech dni od dokonania rezerwacji - podkreśla Piotr Laskowski, prezes zarządu Krakowskiej Izby Turystyki:
- Jako branża turystyczna sami dostrzegaliśmy problem spekulacji kartami wstępu. Widzieliśmy potrzebę zmiany. Jednak zapisy aż tak restrykcyjne wydają nam się nieuzasadnione. Próbujemy mediacji za pomocą nowego ministra Andrzeja Guta-Mostowego i liczymy na złagodzenie stanowiska Muzeum.
Podobnego zdania jest Grzegorz Biedroń, prezes Małopolskiej Organizacji Turystycznej:
- Muzeum powinno wsłuchać się w głos branży i wprowadzić korekty ułatwiające życie biurom podróży. Wielu turystów, którzy przyjeżdżają do Krakowa, niekoniecznie robi to z myślą o Muzeum Auschwitz i podejmują decyzję dopiero na miejscu. Dlatego utrudnienie dla wielu biur turystycznych możliwości wysłania turystów do Auschwitz byłoby błędem, bo to się przeniesie na mniejszą frekwencję w samym muzeum.
Organizatorzy wycieczek oczekują skrócenia czasu podawania list imiennych. Jak tłumaczy Biedroń:
- Ale żeby to był termin jednodniowy, bo turyści nie przybywają do Krakowa i Małopolski na wiele tygodni czy miesięcy, tylko najczęściej są to wizyty 3, 4, czy 5-dniowe i decyzje podejmowane są już na miejscu.
Władze Państwowego Muzeum Auschwitz przyznają, że chociaż wydłużył się czas obsługi turystów, to jednak nowy system rezerwacji należy ocenić pozytywnie:
- Cały czas pracujemy, słuchamy głosów, szczególnie biur podróży, które opowiadają nam o swoich trudnościach. Krytycznie analizujemy to, co zostało wprowadzone, przy czym absolutnie nie przewidujemy odejścia od nazwiskowych list. To, co udało nam się wprowadzić, napawa nas umiarkowanym optymizmem - podumowuje Andrzej Kacorzyk, zastępca dyrektora placówki.
Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy
Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.
Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]
Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku oraz Twitterze.
Zastrzegamy sobie prawo publikacji wybranych opinii.
(Magdalena Zbylut-Wiśniewska/ko)