Starosta oświęcimski Zbigniew Starzec, który zorganizował szczyt antysmogowy, nie ma wątpliwości, że do tej pory temat zanieczyszczenia powietrza w okolicach Oświęcimia był bagatelizowany. Tymczasem opublikowane kilka tygodni temu przez Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska dane pokazują, że mieszkańcy Kotliny Oświęcimskiej oddychają fatalnym powietrzem. Najgorzej w badaniach wypadły Brzeszcze, w których jakość powietrza jest dużo gorsza niż w centrum Krakowa.
- Ten problem jest nietknięty w Kotlinie Oświęcimskiej. Samorządowcy przed wyborami zaczynają mówić ludzkim głosem. To jest najlepszy moment, aby mieszkańcy dowiedzieli się, co włodarze w tej sprawie zamierzają zrobić w następnej pięcioletniej kadencji. To dokładnie tyle, ile potrzeba na wymianę kopciuchów - mówi Radiu Kraków starosta Zbigniew Starzec.
Od początku 2023 roku, zgodnie z uchwałą antysmogową dla Małopolski, w całym regionie nie będzie można palić w kopciuchach. Według szacunków aktywistów tylko w okolicach Oświęcimia do usunięcia jest około 17 tysięcy starych palenisk węglowych, najwięcej w Kętach, Brzeszczach i gminie wiejskiej Oświęcim.