Mieszkańcy prosili o przeprowadzenie na strzelnicy prób, bo skarżyli się na uciążliwy hałas. Szczególnie przy strzałach z broni większego kalibru. Huk był wyjątkowo dokuczał w weekendy, kiedy ludzie chcieli po pracy odpocząć.
Adam Potocki, prezes chrzanowskiej Ligi Obrony Kraju, która zarządza powiatowymi strzelnicami przyznaje, że lokalizacja takiego obiektu jest ważna, bo trzeba wybrać najmniej uciążliwe miejsce dla okolicznych mieszkańców. Jeśli chodzi o bezpieczeństwo, to to miejsce jest idealne ze względu na usytuowanie w naturalnej niecce kamieniołomu, są też usypane wały, a odległość od zabudowań jest wystarczająca:
Jeżeli chodzi o strzelnicę, trzeba wybrać lokalizację najmniej uciążliwą, jeżeli chodzi o mieszkańców. Nie ma lepszego terenu, jeżeli chodzi o bezpieczeństwo: z jednej astrony naturalna niecka kamieniołomu, przy strzelnicy dodatkowe wały, dodatkowe zabezpieczenia, nie ma zabudowy w najbliższej okolicy.
Innego zdania są mieszkańcy Pogorzyc, którzy dodają, że dojazd nie jest najlepszy, a na miejscu nie ma parkingu, a hałas słychać i przeszkadza.
Moim zdaniem Pogorzyce to nie jest dobre miejsce. Jest tam bardzo słaba droga gruntowa. Nie ma żadnego parkingu. I samo położenie strzelnicy: gdyby to było gdzieś na płaskim terenie, to byłoby idealne miejsce. Ja słyszałem strzelanie kilka razy w zeszłym roku w weekendy. Ten hałas słychać
- mówi Marek Kuchta, mieszkaniec Pogorzyc.
Strzelnica oficjalnie jest zamknięta. Jej otwarcie miało nastąpić na początku listopada ubiegłego roku, ale do tego nie doszło. Prezes Potocki argumentuje, że potrzebuje czasu na zgromadzenie wszystkich potrzebnych do tego dokumentów. Jednocześnie jesienią na strzelnicy odbywały się treningi dziewcząt i chłopców z Powiatowego Młodzieżowego Domu Kultury w Trzebini. Zdjęcia z treningów są dostępne w mediach społecznościowych placówki. Adam Potocki tłumaczy, że jest dokument pozwalający na działanie strzelnicy, regulamin jest zatwierdzony przez burmistrza.- I teoretycznie można z niej korzystać, ale zdecydowano, że oficjalne otwarcie nastąpi po zakończeniu całej procedury. Urząd miejski w Chrzanowie twierdzi z kolei, że wydanie decyzji administracyjnej zatwierdzającej regulamin nie ma niczego wspólnego z dopuszczeniem obiektu do użytkowania.