Rzecznik wadowickiej policji st. asp. Agnieszka Petek w rozmowie z PAP podała, że z budynku ewakuowano 70 osób. „Nie mamy informacji o osobach, które poważnie ucierpiałyby. Jedyną osobą poszkodowaną jest jeden z pracowników firmy, która dokonywała prac” – powiedziała.
Poszkodowany ma poparzone ręce. Trafił do szpitala.
Około 50 osób opuściło budynek urzędu przed przyjazdem służb. Na miejscu są wszystkie służby, między innymi 12 jednostek strażaków, policja i pogotowie gazowe. Jak informuje straż pożarna - sytuacja jest już opanowana.