Po interwencji wojewody miałaby w szkole tej miałaby powstać druga ośmioklasowa podstawówka.
- Walczymy w ministerstwie o podtrzymanie decyzji Rady Miasta - mówi wiceburmistrz Wadowic Ewa Całus – To jest ratunek dla tej szkoły, ponieważ stworzenie ośmioklasowej podstawówki w budynku, który ma sześć pomieszczeń byłoby niemożliwe. Stąd pomysł utworzenia jednej placówki.
Powodem unieważnienia decyzji radnych były błędy proceduralne. Według przepisów, zanim stworzy się filię - szkoła musi być formalnie zlikwidowana.
Katarzyna Maciejczyk/wm