Podział pieniędzy dla sportowców rozłożył się na 14 z 16 klubów ubiegających się o te środki. Gmina tłumaczy, że dwa z nich nie spełniły warunków merytorycznych. W szczegółowym podziale widnieje, że aż 314 tysięcy złotych z puli 700 tysięcy dostał klub piłkarski MKS Trzebinia. Prawie połowa dotowanych klubów to piłkarskie. Tymczasem kajakarze dostali 47 tysięcy, lekkoatleci 25 tysięcy, a klub jeździecki 21 tysięcy złotych. O podziale środków decyduje komisja sportowa, w skład której wchodzą radni.
Do lutego ubiegłego roku było to 5 radnych. Aktualnie w komisji zasiada dwóch radnych - Mariusz Brzózka i Piotr Szybalski. Pozostali złożyli rezygnację
- mówi Anna Jarguz, rzeczniczka prasowa Urzędu Miasta w Trzebini.
Gmina potwierdziła informację, że w czasie gdy zapadały decyzje jeden z dwójki pozostałych w komisji radnych przebywał na zwolnieniu L4. O tym kto i ile dostał, zadecydował przewodniczący komisji.
Przy podziale pieniędzy komisja bierze pod uwagę m.in. liczbę zawodników, poziom sportowy, zasadność i rzetelność przedstawionej we wniosku kalkulacji, kadrę czy doświadczenie w działalności sportowej.