Stefania Romik okupację spędzała w Zakopanem. Została aresztowana przez Niemców w 1942 roku, kiedy wracała koleją z Zakopanego do Krakowa. Na stacji w Borku Fałęckim obstawiano pociąg, jadącym kazano wysiąść i zaprowadzono ich do więzienia na Montelupich. Do Auschwitz Stefania Romik trafiła w styczniu 1943 roku w transporcie 515 kobiet z więzień w Tarnowie i Krakowie. Skierowano ją do prac przy kopaniu rowów we wsi Budy.
W lipcu 1943 roku urodziła córkę - Marię. Poród odebrała położna - więźninarka niemiecka. Po miesiącu kobietę razem z dzieckiem zwolniono z obozu.
Stefania Romik razem z córką wróciła do Zakopanego. Przez kilkanaście miesięcy były leczone w szpitalu. Tam właśnie uszyła dla siebie i dla córki identyczne sukienki z dwóch różnych kawałków materiału – ciemnozielonego i wielobarwnego o nieregularnych plamach.