Radio Kraków
  • A
  • A
  • A

Domy pękają, a kopalnie nie kwapią się by wypłacać odszkodowania. Władze Babic montują własne czujniki wstrząsów

Mieszkańcom zachodniej Małopolski coraz bardziej dają się we znaki wstrząsy wywoływane przez prace tamtejszych kopalni. Południowy Koncern Węglowy zarządza trzema z nich: kopalnią Brzeszcze koło Oświęcimia, Sobieskim w Jaworznie i Janiną w Libiążu. Wstrząsy wywołane wydobyciem w dwóch ostatnich powodują, że część budynków mieszkalnych w powiecie chrzanowskim zaczęła pękać.

Zdjęcie ilustracyjne/ Fot. Marcin Czekaj - Nasze Forum, wewnętrzny magazyn informacyjny pracowników grupy Tauron, nr 1/2013

Posłuchaj materiału Natalii Feluś

Tak stało się między innymi w przypadku państwa Drzewosiewskich, którzy mieszkają na granicy gmin Chrzanów i Jaworzno. Jak mówią - w 2021 roku wstrząs pochodzący z kopalni Sobieski w Jaworznie zamienił ich dom w ruinę.

- Nasz dom został zdewastowany przez ten wstrząs. Najgorsze było to, że w jego wyniku przestała działać kanalizacja. Cały dom był zalany fekaliami. Oczekiwałem na przeszczep, nie mogłem mieć żadnego kontaktu z bakteriami. - mówi Stanisław Drzewosiewski.

Jego żona dodaje, że zniszczeniu uległo również wyposażenie domu

- Zniszczone meble w kuchni, porcelana, rozbita kabina, zdewastowany dom, fekalia po kostki. Nie było jak się wykąpać, wyprać ręczników - wylicza Bożena Drzewosiewska.

Kopalnia nie przyznała im odszkodowania, dlatego pan Stanisław zdecydował się dochodzić swoich praw w sądzie.

- Jako poszkodowany zostałem ukarany kwotą 5 tys. 170 złotych kosztów sądowych, gdzie żona ma 1,1 tys. renty, a ja 3 tys. Żyjemy od renty do renty - mówi mężczyzna.

Wyroki zarówno w pierwszej jak i w drugiej instancji były dla małżeństwa niekorzystne.

- Złożyłem skargę na prawomocne orzeczenie drugiej instancji i jestem teraz w oczekiwaniu. Kopalnia i wszystkie te instytucje zrobiły z naszego życia piekło na ziemi - dodaje.

W zeszłym roku do kopalni Sobieski wpłynęły 54 wnioski o odszkodowania.

- 33 zostały oddalone z powodu braku związku przyczynowo- skutkowego pomiędzy wstrząsem a zaistniałą szkodą. W przypadku 12 z nich zawarto ugody z wnioskodawcami, a 9 wniosków jest w trakcie postępowania - informuje Georgina Jędrusik z zespołu komunikacji Południowego Koncernu Węglowego.

W ostatnim czasie jednak ta kopalnia nie daje się we znaki mieszkańcom tak bardzo jak Janina w Libiążu. Widać to choćby po liczbie wniosków. Do libiąskiej kopalni w 2024 roku wpłynęło ich aż 156, z czego 53 zostało rozpatrzonych pozytywnie. Pochodzące stąd wstrząsy nie dają spokoju mieszkającym zwłaszcza na terenie Babic, Chrzanowa czy Zagórza.

Obecnie kilka wstrząsów każdej doby to już norma. W ciągu ostatniego miesiąca aż 4 z nich przekroczyły 3 stopnie w skali Richtera. Nic dziwnego, że mieszkańcy skarżą się na zniszczenia w swoich domach. Procedura ubiegania się o odszkodowanie składa się z kilku etapów.

- Pierwszym krokiem w procedurze jest złożenie wniosku przez mieszkańca o naprawę szkody, który można pobrać ze strony Południowego Koncernu Węglowego lub uzyskać w punkcie informacji górniczej. Po otrzymaniu wniosku przeprowadzana jest szczegółowa analiza, w ramach której ustalamy czy istnieje związek między wstrząsem a szkodą - wyjaśnia Georgina Jędrusik z zespołu komunikacji Południowego Koncernu Węglowego.

Następne kroki to oględziny i wydanie opinii.

- Jeżeli zostanie potwierdzony związek przyczynowo- skutkowy, kopalnia przyjmuje odpowiedzialność za szkodę, co skutkuje wypłatą odszkodowania lub przywróceniem nieruchomości do stanu poprzedniego. W przypadku gdy związek nie zostaje potwierdzony - wydawana jest decyzja odmowna. Mieszkańcy mogą odwołać się od takiej decyzji zgodnie z przepisami obowiązującego prawa - tłumaczy Jędrusik.

Z powodu licznych wstrząsów, które obserwowano w ostatnim czasie - gmina Babice zdecydowała się na montaż dodatkowych 10 niezależnych od kopalni urządzeń rejestrujących takie incydenty. Wszystko po to, by zagęścić sieć rejestratorów i mieć dostęp do niezależnych wyników pomiarów.

- To jest ruch, który robimy, aby dać mieszkańcom narzędzie do argumentacji podczas dochodzenia swoich praw - wyjaśnia Radosłąw Warzecha, wójt gminy Babice.

Pierwszy raport z pomiarów jest zamieszczony na stronie internetowej gminy Babice.

Źródło: opracowanie własne
Autor:
Natalia Feluś

Opracowanie:
Joanna Ślusarczyk

Wyślij opinię na temat artykułu

Komentarze (0)

Brak komentarzy

Dodaj komentarz

Kontakt

Sekretariat Zarządu

12 630 61 01

Wyślij wiadomość

Dodaj pliki

Wyślij opinię