W listopadzie ubiegłego roku gminy z powiatu chrzanowskiego solidarnie zdecydowały o wyłączeniu latarni nocą. Podyktowane było to oszczędnością oraz wymogiem ograniczenia wydatków na energię elektryczną przez samorządy o 10 procent. Temat wraca wraz z nadchodzącą jesienią.
Zbliża się jesień i zima, mieszkańcy coraz częściej pytają, czy na ulicach będzie jasno. Większość z nich zapytanych o nocne oświetlenie uważa, że jest potrzebne.
Trzebinia wraz z początkiem września zdecydowała się na ponowne włączenie oświetlenia ulicznego nocą.
Burmistrz miasta Trzebini zdecydował o włączeniu lamp ulicznych przez całą noc. Z początkiem września skierował odpowiedni wniosek do zakładu energetycznego, jeszcze w tym miesiącu we wszystkich punktach w gminie Trzebinia lampy będą świeciły przez całą noc
- mówi Anna Jarguz rzeczniczka prasowa Urzędu Miasta w Trzebini.
Na przywrócenie nocnego oświetlenia zdecydowało się również miasto Olkusz, które też z powodu oszczędności wyłączyło lampy po koniec zeszłego roku. Teraz gmina świeci już w pełni przez całą noc, choć w miejscach, gdzie zagęszczenie lamp jest duże, zdecydowano się na zaświecanie co drugiej.
Miasto Oświęcim także częściowo zrezygnowało z oświetlenia w porze nocnej, obecnie sukcesywnie lampy ponownie się zapalają.
Mieszkańcy są podzieleni. Jedni uważają, że wygaszanie lamp od północy do czwartej nad ranem jest dobrym posunięciem i pozwala miastom zaoszczędzić, inni wskazują na dyskomfort i brak poczucia bezpieczeństwa. Statystyki policyjne nie wskazują jednak na wzrost przestępczości.
Liczba interwencji policji spadła z ponad 11,5 tysiąca w pierwszym półroczu 2022 roku do 9 300 w pierwszych 6 miesiącach 2023, mamy spadek przestępstw rozbójniczych, mamy spadek uszkodzeń mienia, spadła liczba kradzieży z włamaniem, więc patrząc na statystyki, nie można wysnuć tezy, że wyłączenie oświetlenia wpłynęło na pogorszenie bezpieczeństwa
- informuje Robert Maciaszek, burmistrz miasta Chrzanowa. Gmina Chrzanów przez pierwsze półrocze na wyłączeniu światła zaoszczędziła 800 000 zł i to właśnie z powodu oszczędności gmina Libiąż nadal gasi światło. Zarówno tutaj jak i w Alwerni, gdzie także nocami jest ciemno, gminy prowadzą inwentaryzację lamp ulicznych i chcą ubiegać się o dofinansowanie na zmianę na energooszczędne latarnie.
Chrzanów po zmianie starych lamp na nowe ledowe najprawdopodobniej z powrotem włączy oświetlenie nocą w grudniu.