Nadleśniczy ma taką możliwość, żeby wprowadzić zgodnie z Ustawą o lasach zakaz wstępu na tereny leśne. Musi to być sytuacja uzasadniona. Na razie obserwujemy rozwój wydarzeń. Cztery zapadlisko, które się u nas pojawiły, były stosunkowo nieduże. Zostały zasypane, nie ma ich. Jeżeli będą się pojawiać, będą większe i będą niemożliwe di zasypania, taka decyzja może zapaść - poinformowała Anna Rejdych, rzeczniczka prasowa Nadleśnictwa Chrzanów.
Taki zakaz obowiązuje od października ubiegłego roku do odwołania na terenie olkuskich lasów. To dlatego, że niektóre z tamtejszych zapadlisk mają aż kilkanaście metrów głębokości i są niemożliwe do zasypania. Dziury na terenie Nadleśnictwa Olkusz powstają w wyniku działalności tamtejszej kopalni i występują głównie w lasach.