Zwierzę było wystraszone, wychudzone i przemarznięte. Miało złamaną tylną łapę. Śledztwo w tej sprawie prowadzi już policja. Właścicielowi psa grozi do dwóch lat więzienia.
(Marek Mędela/ew)
Zwierzę było wystraszone, wychudzone i przemarznięte. Miało złamaną tylną łapę. Śledztwo w tej sprawie prowadzi już policja. Właścicielowi psa grozi do dwóch lat więzienia.
(Marek Mędela/ew)
Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.
Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]
Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku oraz Twitterze