Związek Komunalny Komunikacji Międzygminnej w Chrzanowie wystosował pismo do zarządcy drogi, którym jest Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad w Krakowie o wprowadzenie oznakowania dopuszczającego przejazd autobusów komunikacji miejskiej pod wiaduktem. Odpowiedź okazała się odmowna. "Brak możliwości zastosowania jakiegokolwiek wyjątku, a wjazd pojazdów przekraczający określony wymiar stanowi wykroczenie" - czytamy w dokumencie nadesłanym przez GDDKiA. Przed remontem, wysokie autobusy kursowały pod wiaduktem. Jak się okazało - bez odpowiedniego oznakowania, a jedynie na podstawie wizji lokalnej, która wykazała, że przejazd ten jest bezpieczny.

"Po remoncie wiaduktu kolejowego nad ulicą Krakowską maksymalna dopuszczalna wysokość pojazdu jest taka sama, jak była przed remontem, czyli 3 metry. Niestety w tym miejscu nie było możliwości takiej przebudowy, żeby mogły tam przejeżdżać wyższe pojazdy" - mówi Kacper Michna z GDDKiA.

ZKKM w Chrzanowie zwróci się do GDDKiA o przeprowadzenie wizji kontrolnej przejazdu wysokich autobusów i ponowne zmierzenie, ile miejsca zostaje "w zapasie". Związek liczy, że decyzja zarządy drogi zostanie zmieniona i dopuści przejazd pod wyremontowanym wiaduktem pojazdów komunikacji miejskiej ze zbiornikami na gaz.