Pożar wybuchł w piątek wcześnie rano w jednym z mieszkań w Brzeszczach. "Jeden z patroli, jadąc na miejsce zdarzenia, zauważył idącego ulicą półnagiego mężczyznę. Mundurowi, podejrzewając, iż to mieszkaniec bloku i może potrzebować pomocy, zatrzymali się i zabrali go do radiowozu. W rozmowie z nim ustalili, że uciekł z mieszkania znajomej, które podpalił, aby +zabić potwory+. Mężczyzna został zatrzymany" – powiedziała rzecznik oświęcimskiej policji asp. szt. Małgorzata Jurecka.

Policjantka dodała, że pożar został ugaszony przez strażaków, którzy oddymili blok, umożliwiając powrót do mieszkań jedenastu lokatorom. Spaleniu uległo jedno mieszkanie oraz fragment elewacji budynku.

"Zatrzymany 32–latek jako podejrzany o podpalenie trafił do pomieszczeń dla zatrzymanych. Funkcjonariusze podejrzewając, że na jego stan świadomości mogły mieć wpływ narkotyki, poddali go badaniu na zawartość środków odurzających. Tester w ślinie mężczyzny wykazał obecność amfetaminy" – powiedziała Jurecka.

Prokurator przedstawił 32-letniemu mężczyźnie zarzut sprowadzenia zagrożenia dla życia i zdrowia wielu osób. Za jego popełnienie grozi kara do 8 lat więzienia. Oświęcimski sąd rejonowy aresztował tymczasowo podejrzanego na trzy miesiące.


 

Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy


Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.

Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]

Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku  oraz Twitterze.

 

 

 

PAP/ko