Chodzi o notatki dotyczące olkuskiej "Krwawej Środy", czyli akcji pacyfikacyjnej, która była odwetem za zamordowanie niemieckiego żandarma.

Jakie konkretnie błędy wytyka autorom burmistrz? Po pierwsze w Encyklopedii Obozów i Gett wydanej przez Muzeum Holokaustu w haśle "Olkusz" zanotowano, że Żydzi byli jedynymi ofiarami Krwawej Środy. Tymczasem - jak zwraca uwagę Roman Piaśnik - wówczas byli prześladowani wszyscy mieszkańcy Olkusza, zarówno Polacy jak i Żydzi. Mężczyźni w wieku od 15 do 55 lat. Autorzy piszą też, że w akcji odwetowej za zamordowanie żandarma Niemcy zamordowali 20 olkuskich Żydów. Tymczasem wśród ofiar byli więźniowie, którzy zostali przywiezieni do miasta z więzień z Sosnowca i Mysłowic - to wyłącznie Polacy. Lista ich nazwisk jest od lat znana historykom. Podobny błąd znalazł się na stronie instytutu Yad Vashem oraz w książce historia zdarzeń. W niej autorzy pomylili też daty odwetowej egzekucji na mieszkańcach Olkusza. 

To nie pierwsze interwencje w tej sprawie. Wcześniej w sprawie nieścisłości do instytucji pisał dr Adam Cyra, pochodzący z Olkusza historyk. 

 

 

(Marek Mędela/ew)