Czym są zgromadzone przez archiwum depozyty? "To najczęściej przedmioty osobiste, które zwykle ma się przy sobie. Najwięcej jest obrączek, zegarków. Jest dużo medalików na łańcuszkach. Jest też biżuteria ozdobna, którą panie miały przy sobie w chwili zatrzymania. Są papierośnice, ciekawe zegarki kieszonkowe. Zdarzają się także dokumenty, legitymacje szkolne, świadectwa szkolne. Mamy w zasobach też listy, które z dzisiejszej perspektywy są bardzo cenne" - wyjaśnia Ewelina Karpińska-Morek.
Jeden z więźniów napisał list do dzieci, które otrzymały go 70 lat po wojnie. Dowiedziały się z niego, co się stało z tatą i jakie losy go spotkały. Z listu przeczytały też ostatnie słowa pożegnania.
Cały czas trwają poszukiwania 900 rodzin w całej Polsce. Na stronie internetowej Archiwum Arolsen wolontariusze znajdą krok po kroku wskazówki, jak rozpocząć i prowadzić poszukiwania rodzin, a także mapę przydatną do śledzenia losów poszczególnych ofiar.