Radio Kraków
  • A
  • A
  • A

Tragedia nad rzeką Skawą. Nie żyje dwoje nastolatków

  • Radio Kraków
  • date_range Niedziela, 2024.07.21 19:03 ( Edytowany Niedziela, 2024.07.21 21:06 )
Zakończyła się akcja strażaków płetwonurków w Grodzisku w powiecie oświęcimskim. W rzece Skawie utonęło dwoje nastolatków.

Fot. ilustracyjne pixabay

Dwoje nastolatków nie żyje

Strażacy późnym popołudniem odebrali zgłoszenie o tym, że dwie osoby wpadły do wody. Najpierw strażacy odnaleźli chłopaka.

"Do tragedii doszło w m. Grodzisko. Na miejsce zadysponowaliśmy ratowników z województwa małopolskiego i śląskiego. Udało się im wyłowić mężczyznę. Mimo niemal godzinnej resuscytacji krążeniowo-oddechowej, nie udało się go uratować" - informuje rzecznik małopolskiej straży pożarnej mł. kpt. Hubert Ciepły.

Po jakimś czasie z rzeki wyłowiono drugą osobę, nastoletnią dziewczynę. Jej również nie udało się uratować.

W akcji poszukiwawczej uczestniczyły specjalistyczne jednostki ratownicze sprowadzone z Krakowa, Nowego Targu i Bytomia.

Utonął w zbiorniku, który jest objęty zakazem kąpieli

Wczesnym rankiem w Przylasku Rusieckim utonął 34-letni mężczyzna. Mężczyzna uczestniczył w imprezie nad wodą i w pewnym momencie poszedł popływać. Kiedy długo nie wracał, jego towarzysze wezwali pomoc. Ciało znaleziono po godzinie 6.

Młody mężczyzna utonął w kąpielisku w Przylasku Rusieckim

Posłuchaj rozmowy z ratownikiem wodnym, wiceprezesem WOPR w Krakowie Adrianem Ptakiem

Pomagać może każdy

W audycji sportowej Radia Kraków gościem Marcina Ryszki był wiceprezes WOPR w Krakowie Adrian Ptak.

"Ratownik wodny jest zawodem. Mamy status funkcjonariusza publicznego w trakcie wykonywania naszych czynności związanych z ratowaniem życia ludzkiego. Samo szkolenie składa się z 60 godzin zajęć teoretycznych i praktycznych, kursu pierwszej pomocy, a do tego trzeba mieć patent przydatny w ratownictwie wodnym. Pomagać może każdy i do tego jak najbardziej zachęcamy" - mówił w Radiu Kraków Adrian Ptak, wiceprezes WOPR w Krakowie.

Bezpieczeństwo jest najważniejsze. Ratownik musi zawsze sprawdzić, czy może w bezpieczny sposób udzielić pomocy poszkodowanemu. "Jeśli możemy podjąć się akcji ratunkowej, zróbmy to. Przede wszystkim, dzwońmy po pomoc. Operatorzy nr 112 też służą pomocą, krok po kroku przedstawią nam instruktaż pierwszej pomocy. Połamane żebra to najmniejsza krzywda, jaką możemy wyrządzić poszkodowanemu. Żebra się zrosną, a temu człowiekowi też pomogą lekarze" - dodaje ratownik.

Autor:
Radio Kraków

Wyślij opinię na temat artykułu

Komentarze (0)

Brak komentarzy

Dodaj komentarz



Zobacz także

Kontakt

Sekretariat Zarządu

12 630 61 01

Wyślij wiadomość

Dodaj pliki

Wyślij opinię