Teraz trzy piętra dają możliwość jednoczesnej nauki dzieciom na jedną, poranną zmianę. Jest też sala gimnastyczna, świetlica i stołówka, których w dawnej placówce nie było. W czasie remontu dzieci uczyły się w kaplicy i świetlicy wiejskiej.
Jesteśmy zachwyceni, bardzo dobrze nam się teraz pracuje. Jest więcej miejsca, jest cieplej, jaśniej
- mówi nauczycielka Anna Ślagor.
Do tej pory z powodu braku zaplecza, jak stołówka czy świetlica, część rodziców decydowało się zawozić dzieci do szkół w Wadowicach.
Obecnie do placówki chodzi 103 uczniów z miejscowości Zawadka oraz z Gorzenia Górnego i Gorzenia Dolnego. Prawdopodobnie liczba uczniów będzie się zwiększać, bo w Zawadce i okolicy powstaje coraz więcej domów jednorodzinnych.
Buduje się osiem nowych domów, a Górna Zawadka wygląda jak miasta. Zawadka to sypialnia Wadowic
- zauważa Wojciech Hyleński dyrektor placówki, który kieruje szkołą od ponad 30 lat. Dyrektor dodaje, że w nowej szkole zdecydowano się na nowoczesne rozwiązania. W budynku zamontowana jest rekuperacja, klimatyzacja, a za rok będzie działać fotowoltaika.
Wszyscy mieszkańcy Zawadki jednomyślnie prosili, aby ta szkoła została zmodernizowana. Przy okazji udało się ją powiększyć i stała się jedną z piękniejszych szkół w gminie Wadowice
- podkreśla Bartosz Kaliński, burmistrz Wadowic.
Budowa szkoły to ok. 10 mln zł, z czego 3 mln złotych udało się gminie pozyskać z dotacji rządowej.