Poszkodowanych jest aż 300 osób zatrudnionych w oddziałach firmy w Oświęcimiu, Krakowie i Nowym Sączu.
Mężczyźni nie zgłosili też na czas upadłości firmy. Teraz grozi im do dwóch lat więzienia.
RK/bp
Poszkodowanych jest aż 300 osób zatrudnionych w oddziałach firmy w Oświęcimiu, Krakowie i Nowym Sączu.
Mężczyźni nie zgłosili też na czas upadłości firmy. Teraz grozi im do dwóch lat więzienia.
RK/bp
Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.
Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]
Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku oraz Twitterze