42-latek z okolic Wadowic został zatrzymany za zbyt szybką jazdę. Jechał 102 km/h przy ograniczeniu prędkości do 50 km/h. Za takie wykroczenie można stracić prawo jazdy na trzy miesiące. Problem w tym, że kierowca już wcześniej stracił uprawnienia do prowadzenia pojazdów.
Podczas kontroli zaproponował policjantom "inne rozwiązanie" sprawy. Zasugerował, że do przekroczenia prędkości przyzna się jego znajomy, który w aucie jechał jako pasażer. Mężczyzna wsunął do notatnika policjantów plik banknotów. Było to tysiąc złotych.
Kierowca został zatrzymany. Za próbę wręczenia łapówki grozi mu dziesięć lat więzienia, za jazdę bez prawa jazdy dwa lata.
Marek Mędela/sp
Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy
Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.
Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]
Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku oraz Twitterze.