"Mamy przykłady z Europy, np. w Wielkiej Brytanii i Szwecji, gdzie nasiliły się jednostki zakaźne, np. krztusiec. Szczepienia są najtańszą formą przeciwdziałania chorobom zakaźnym. Lepiej zapobiegać niż leczyć" - mówi w rozmowie z Radiem Kraków Maciej Klima, zastępca małopolskiego inspektora sanitarnego.
Niektórzy rodzice tłumaczą, że nie decydują się na szczepienie dzieci, ponieważ obawiają się powikłań poszczepiennych. Tymczasem sanepid uspokaja: spośród 681 tys. dzieci, które w ubiegłym roku w Małopolsce przyjęły szczepionki, powikłania wystąpiły zaledwie u 4.
(Teresa Gut/ew)
Obserwuj autorkę na Twitterze: