Za przyjęciem budżetu wraz z trzema autopoprawkami przedstawionymi przez zarząd województwa zagłosowało 21 radnych, 12 radnych było przeciw, a cztery osoby wstrzymały się od głosu.
"Szukam tego rozwoju"
Marszałek Małopolski Łukasz Smółka (PiS) mówił podczas sesji sejmiku, że budżet województwa w swojej treści i zakresie realizuje, między innymi, Strategię Rozwoju Województwa „Małopolska 2030” oraz - przyjętą wcześniej na tej samej sesji - wieloletnią prognozę finansową.
Dokument opracowano - zaznaczył marszałek - z uwzględnieniem najważniejszych założeń makroekonomicznych przedstawionych przez resort finansów, w tym projekcji inflacji i wzrostu PKB.
„To jest budżet, który powoduje dalszy dynamiczny rozwój naszego regionu” - podkreślił Smółka. Wskazał, że podczas opracowywania dokumentu zarząd województwa współpracował ze wszystkimi środowiskami politycznymi, a część ich postulatów uwzględnił w autopoprawkach do budżetu. „Dla nas bardzo ważne jest to, abyśmy jak najwięcej środków zewnętrznych - rządowych i europejskich ściągnęli do regionu” - dodał marszałek.
Przewodniczący opozycyjnego klubu KO Grzegorz Małodobry nawiązując do daty przyjęcia budżetu ocenił, że jest on „sylwestrowy”. „Budżet jest sylwestrowy, bo widzimy w nim sporo pieniędzy na imprezy i wydarzenia, a niekoniecznie jest rozwojowy” - ocenił.
Według niego poprawki zgłoszone przez KO, a dotyczące działań prorozwojowych, nie zostały uwzględnione przez zarząd województwa. „Szukam w tym budżecie województwa tego rozwoju, tego krzemu, tych dolin. Doliny się zdarzają, ale niestety nie krzemowe” - wskazywał Małodobry.
Niby jest dobra wola, ale...
Przewodniczący rządzącego klubu PiS Rafał Stuglik ocenił, że budżet na 2025 rok to „budżet mądrej kontynuacji, gwarantujący dalszy rozwój województwa małopolskiego”. „Jego prorozwojowy charakter nie wzbudza wątpliwości, a o sile tego budżetu świadczą właśnie nakłady na inwestycje, które będą realizowane w różnych obszarach i we wszystkich częściach województwa małopolskiego - inwestycje są rekordowe i będą służyć wszystkim mieszkańcom” - podkreślił.
Zdaniem Stanisława Sorysa, przewodniczącego opozycyjnego klubu Trzecia Droga – PSL, przedstawiony budżet nie spełnia oczekiwań jego ugrupowania. „Mieliśmy zupełnie inne oczekiwania. Bardziej oczekiwaliśmy, że będzie to budżet prorozwojowy, aby rozwijać gospodarczo Małopolskę” - zaznaczył Sorys.
Wskazywał, że spośród poprawek zgłoszonych przez klub na łączną kwotę 28 mln zł, zarząd województwa uwzględnił w budżecie poprawki wynoszące łączenie 970 tys. zł. „To trochę pokazuje, że niby jest dobra wola (…), natomiast myśmy zupełnie czego innego oczekiwali” - podsumował.
Budżet przyjęty przez radnych zakłada dochody w wysokości blisko 3 mld 75 mln zł oraz wydatki na ponad 3 mld 491 mln zł. Planowany deficyt w wysokości ponad 416 mln zł zostanie sfinansowany przychodami pochodzącymi przede wszystkim z kredytów i emisji obligacji.
Najwięcej wydatków przewidziano na infrastrukturę drogową i transport (814 mln zł), ochronę zdrowia (118 mln zł), kulturę i ochronę dziedzictwa narodowego (59,7 mln zł), gospodarkę komunalną i ochronę środowiska (37,7 mln zł) czy kulturę fizyczną (33,2 mln zł).