Budujemy parking i wydajemy na to 15 mln, a potem by wszystkich "naiwniaków" i "przyjezdnych" zmusić do korzystania z tak wspaniałego parkingu likwidujemy miejsca parkingowe wzdłuż alei 3 Maja! Zastanawiam się, czy miasto jest dla mieszkańców czy ciągle dla urzędników, których decyzje utrudniają skutecznie nam wszystkim życie? Za co im płacimy? Apeluję, podejmijcie ten temat przynajmniej w kontekście kolejnych i planowanych parkingów, które będą stały puste! Nie zakładam, że ktoś zdobędzie się na refleksje i przywróci przynajmniej miejsca parkingowe wzdłuż alei 3 Maja, ale warto próbować! Skończmy z tą głupotą!

 

Jerzy

 



Przypominamy:

Od lutego nie zaparkujemy na al. 3 Maja w Krakowie

Test Radia Kraków: gdzie najlepiej zaparkować w centrum Krakowa?

Czy Kraków potrzebuje kolejnego podziemnego parkingu?

Kierowcy zapomnieli o zakazie parkowania przy Błoniach. Straż miejska tylko upomina