Czy rzeczywiście właściciel działki bez dojazdu może wymusić na sąsiadach wytyczenie przez ich działkę drogi?
Służebność drogi koniecznej, o której tu jest mowa, może być dochodzona sądownie. Konieczność jej ustanowienia pojawia się wtedy, gdy nieruchomość nie ma dostępu do drogi publicznej. Najczęściej zdarza się to w sytuacji, gdy działka hektarowa została podzielona na dziesięć mniejszych działek i jedna z nich nie ma drogi koniecznej. Niejednokrotnie szybciej i łatwiej byłoby przeprowadzić ją przez działkę sąsiednią, która nie powstała w wyniku tego podziału. Kodeks Cywilny mówi jednak, że przede wszystkim trzeba spróbować przeprowadzić drogę konieczną przez te działki, które wówczas były przedmiotem podziału, a dopiero potem szukać u dalszych sąsiadów. To po pierwsze. Jeżeli sprawa o drogę koniecznej trafi do sądu, to wówczas sąd nie bada jednego dojazdu, który wskaże ten, który chciałby ten dojazd uzyskać, lecz bada wszystkie możliwe dojazdy i powołuje biegłego, który może wytyczyć taką drogę. Sądy patrzą na to, by droga nie szła przed oknami frontowymi, jeżeli jest to możliwe. Są przepisy dotyczące przebiegu mediów w tym miejscu. Ustanowienie drogi koniecznej wiąże się także z zapłatą na rzecz tego, którego nieruchomość jest obciążona tą drogą, czyli właściciela działki, po której ta droga zostanie przeprowadzona.
Czy właściciel może domagać się bardzo wysokiej zapłaty i w ten sposób blokować wytyczenie drogi?
Żądać może, ale w przypadku sporu sądowego sprawę rozstrzyga biegły sądowy tzn. biegły szacuje tę wartość. Czasami jest to wartość dzierżawy przez okres np. 10 lat i jest to spłata jednorazowa, czasami jest to jakiś współczynnik związany z ceną sprzedaży. Wszystko zależy także od dokuczliwości tej drogi, tego, co w tym miejscu, w którym droga ma być wytyczona, w tej chwili się znajduje. Jeśli trzeba wyciąć drzewa lub zlikwidować altanę, to wówczas potrzebne jest jeszcze odszkodowanie.
Jeśli mają Państwo jakieś pytania do prawnika, to proszę pisać na nasz adres e-mailowy: hejnał@radiokrakow.pl. Wątpliwości postaramy się rozwiać w kolejnych spotkaniach. Porady prawne w Radiu Kraków w środy o godzinie 10.50.