Radio Kraków
  • A
  • A
  • A

Marka Radia Kraków dla Teatru im. Słowackiego i MuFo Muzeum Fotografii

  • Justyna Nowicka
  • date_range Wtorek, 2024.06.04 13:20 ( Edytowany Wtorek, 2024.06.04 22:38 )
Nagrodziliśmy aż dwa spektakle Teatru im. Słowackiego: "Wesele" w reżyserii Mai Kleczewskiej i "Państwo" w reżyserii Jana Klaty. Marka Radia Kraków trafi też do MuFo Muzeum Fotografii za wystawę "Być jak Adam Karaś".

Fot. Pexels

Jury obradowało w składzie: Łukasz Gazur, Magdalena Szumiec, Krzysztof Glondys, Joanna Targoń i Justyna Nowicka

Wracamy do idei Marki Radia Kraków - rekomendujemy i odradzamy, wskazujemy na kulturalne hity i ostrzegamy przed chałturą. Zapraszamy na radiowe podsumowanie pierwszej połowy 2024 roku - w sztukach wizualnych i teatrze. 

Zaskoczeń tym razem nie było. Marka Radia Kraków dla "Wesela" w Teatrze im. Słowackiego to wyróżnienie oczekiwane i zasłużone. - To spektakl, o którym wciąż chce się rozmawiać, spektakl niepozbawiony wad, ale intensywny, żywo nawiązujący do naszej rzeczywistości- mówili jurorzy. Na czym polega magia tego tekstu? Jak pisze dramaturg spektaklu prof. Grzegorz Niziołek z UJ, "z zawartym w dramacie Wyspiańskiego wizerunkiem narodu zgadzali się niemal wszyscy: socjaliści, nacjonaliści, demokraci i konserwatyści. A przecież Wesele przedstawia społeczny i klasowy konflikt, trwający i wciąż się odnawiający, niemożliwy do zażegnania, wielorako antagonizujący pole polityki – podszyty gniewem, wściekłością, poczuciem krzywdy i pragnieniem zemsty". Rozmawialiśmy o współczesnym czytaniu "Wesela", po chłopskim zwrocie w humanistyce, studiach postkolonialnych i Zagładzie.

POSŁUCHAJ  ROZMOWY Z GRZEGORZEM NIZIOŁKIEM

- To nie będzie nudna rozprawa filozoficzna. To będzie bezkompromisowa dyskusja o sprawach najważniejszych - zapowiadał Jan Klata, zapraszając na premierę spektaklu wg. "Państwa" Platona w Teatrze im. Słowackiego. Spektakl, grany w języku starogreckim, polskim i niemiecki, powstał w koprodukcji z Nationaltheater Mannheim. Trzeba przyznać, że pomysł Jana Klaty nie wszystkim widzom przypadł do gustu i spotkał się z pewną krytyką. Czemu miałby służyć ów radykalny gest reżysera, czy nie jest, aby wyłącznie ekscentryczną, sceniczną fanaberią? - Dyskutując o tym, czym jest dziś sprawiedliwość, co tak naprawdę oznacza i kto miały prawo ją definiować, popadamy w pułapkę dyskursu publicznego, często zarażonego przemocą, czy bieżącą polityką. Klata zdaje się nam sugerować, że debata o sprawach najwyższej rangi potrzebuje dziś dystansu, potrzebuje oderwania od otaczającej nas rzeczywistości i powrotu do korzeni. Taką platformę z pewnością daje nam język oryginału- mówili jurorzy.

Posłuchaj rozmowy z Janem Klatą

Był pasjonatem, ekscentrycznym portrecistą, konstruktorem i wynalazcą. Wielu krakowian pamięta jego fotograficzne atelier przy ulicy Szewskiej, a wcześniej przy Czarnowiejskiej. W Muzeum Fotografii oglądać można wystawę zat. "Być jak Adam Karaś", gromadzącą dorobek jednego z najciekawszych krakowskich fotografów, ale także twórcy awangardowych filmów i fotomontaży. To pierwsza tak obszerna prezentacja jego spuścizny, znajdującej się dziś w kolekcji muzeum. - Wystawa "Być jak Adam Karaś" to nie tylko opowieść o krakowskiej fotografii. To także historia jednego z najważniejszych zakładów fotograficznych, historia kolekcji i jej skomplikowanych losów. Ale przede wszystkim opowieść o człowieku, który swoją kreatywnością mógłby obdarzyć wielu współczesnych. - To lokalna historia, która ma uniwersalny potencjał -podkreślali jurorzy Marka RK.

POSŁUCHAJ O WYSTAWIE "BYĆ JAK ADAM KARAŚ"

Był pasjonatem, ekscentrycznym portrecistą, konstruktorem i wynalazcą. Wielu krakowian pamięta jego fotograficzne atelier przy ulicy Szewskiej, a wcześniej przy Czarnowiejskiej. W Muzeum Fotografii oglądać można wystawę zat. "Być jak Adam Karaś", gromadzącą dorobek jednego z najciekawszych krakowskich fotografów, ale także twórcy awangardowych filmów i fotomontaży. To pierwsza tak obszerna prezentacja jego spuścizny, znajdującej się dziś w kolekcji muzeum. - Wystawa "Być jak Adam Karaś" to nie tylko opowieść o krakowskiej fotografii. To także historia jednego z najważniejszych zakładów fotograficznych, historia kolekcji i jej skomplikowanych losów. Ale przede wszystkim opowieść o człowieku, który swoją kreatywnością mógłby obdarzyć wielu współczesnych. - To lokalna historia, która ma uniwersalny potencjał -podkreślali jurorzy Marka RK.

POSŁUCHAJ O WYSTAWIE "BYĆ JAK ADAM KARAŚ"

Autor:
Justyna Nowicka

Opracowanie:
Krzysztof Orski

Wyślij opinię na temat artykułu

Komentarze (0)

Brak komentarzy

Dodaj komentarz

Kontakt

Sekretariat Zarządu

12 630 61 01

Wyślij wiadomość

Dodaj pliki

Wyślij opinię