- A
- A
- A
Wybraliśmy Markę Radia Kraków
Jury obradujące w programie Koło Kultury zdecydowało, że najważniejszym wydarzeniem kulturalnym października jest wystawa "Kolaże" Mariana Warzechy w Galerii Andrzeja Starmacha.Bohaterem nagrodzonej wystawy jest Marian Warzecha, jeden z założycieli Grupy Krakowskiej, wraz z Tadeuszem Kantorem i Marią Jaremą. Na wystawie po raz pierwszy oglądamy wczesne kolaże Mariana Warzechy z lat 1946–1949.
Artysta, rocznik 1930, należy do najciekawszych powojennych twórców z Krakowa, wiązany jest z autorsko rozwijaną techniką kolażu. Początkowo była to forma buntu przeciwko konserwatywnym profesorom z krakowksiej ASP, potem świadoma droga, której pozostał wierny przez całe twórcze życie.
Sam Artysta często podkreśla, że prace z lat 40-tych były rodzajem gry z konwencją kubizmu czy formizmu. Ale, jak podkreśla kuratorka wystawy Dobromiła Błaszczyk, "już na tym etapie pojawiła się zapowiedź przyszłych zainteresowań artysty".
Wystawa jest pierwszą prezentacją prac z najwcześniejszego okresu twórczości Mariana Warzechy. Towarzyszy jej katalog zawierający reprodukcje wszystkich prezentowanych dzieł, teksty, rozmowę z artystą i kalendarium jego tworczości.
Wystawa w Galerii Starmach potrwa do 21 listopada.
Naszą Markową stawkę za październik otwiera nowy spektakl Jana Klaty w Starym Teatrze - pierwsza premiera tego sezonu na scenie narodowej. "Ubu król" na prowokacji stoi, a Klata prowokację tę prowadzi w kierunku poetyki żenady i kloaczno-kopulacyjnego humoru. W centrum scenicznej akcji znajdziemy rekwizyt zapożyczony z "Gry o tron" - kultowej powieści fantasy. To muszla klozetowa, otoczona kręgiem wodociągowych rur, w miejsce królewskiego tronu ozdobionego szpalerem dumnych, rycerskich mieczy. I tak jest ze wszystkim. Co wzniosłe, sprowadzone zostaje do tego, co wulgarne i niskie, co piękne i rycerskie do podłego, obelżywego, rubasznego. Można powiedzieć - Jarry w postaci czystej. Specjalnością Klaty są zapożyczenia z języka pop kultury, brawurowo beszcześci na przyklad liryczne sceny ze spektakli Krzysztofa Warlikowksiego nawiązaniami do najbardzj idiotycznych występów z konkursu Eurowizji. O gusta trudno się spierać, ja zasadniczo nieźle się czuję w Rabelaisowskich klimatach, doprowadzonych w tym wypadku do czystego absurdu. A gest ten ma długą i piękną tradycję w literackiej tradycji.
Zdecydowanie inną stylistykę proponuje kolejna premiera tego miesiąca w Starym. "Stara kobieta wysiaduje..." Różewicza w reżyserii Marcina Libera budzi mieszane uczucia. Reżyser znakomicie wyczuwa specyficzne, nieco groteskowe, różewiczowskie poczucie humoru, kapituluje jednak wobec innych, na przykład egzystencjalnych sensów tekstu, uciekając w greps, patos albo baśniowe, czy queerowe stylizacje. Uwagę przykuwa postać Anny Dymnej w roli tytułowej - aktorki o niezwykłej scenicznej charyzmie. Liber wykorzystując naturalne predyspozycje Dymnej nie daje jej zadania, które do interpretacji tekstu wniosłyby jakieś interesujące znaczenia. Całość ukrywa się nieco i ginie za poetycką, estetyczną oprawą tekstu. Mam wrażenie, że nie udało się podjąć dialogu z tekstem Starego Poety.
Przyjemny wieczór zagwarantuje w Teatrze im. Słowackiego dramaturg i reżyser w jednej osobie Maciej Wojtyszko. Autor odważnie i świadomie anachronicznych, tradycyjnie skonstruowanych tekstów, których bohaterami są autentyczne postaci historyczne sięga tym razem do biografii klasyków materalizmu dialektycznego - Marksa i Engelsa.
Tytułowy Fryderyk Demuth to nieślubny syn... no właśnie. "Nie idee, ale ciało jest kluczem do ludzkich tajemnic" - pisał autor "Kapitału". Wojtyszko przygląda się tym kuchennym raczej tajemnicom dyskretnie, ale nie bez serdeczności, wszystkowiedzący, wybaczający, może trochę ironiczny. Niezły przykład teatru bez przesadnych ambicji formalnych, uczciwie inteligentnego, trochę mieszczańskiego, ale zagranego uważnie, z wdziękiem, świadomością teatralnej zabawy.
W krakowskim Muzuem Narodowym kolejny "blockbuster" - świetnie przygotowana wystawa, której bohaterką jest jedna z największych polskich malarek Olga Boznanska. Mistrzyni psychologicznych portretów objawia się nam na tle swoich współczesnych lub w towarzystawie duchowych mistrzów, jak choćby Diega Velazqueza.
Boznańska to klasa, której nie trzeba udowadniać, potwierdzać, czy weryfikować. Pytanie brzmi, czego nowego dowiadujemy się o Boznańskiej oglądając ją 10 lat po ostatniej wielkiej wystawie w krakowskim muzeum.
Wszyscy słyszeli o Boznańskiej, zapewne wielu z Państwa spotkało się w teatrze z nowym projektem Klaty. Założę się, że mój cichy faworyt - wystawa kolaży Mariana Warzechy w galerii Andrzeja Starmacha to wiedza raczej tajemna. Wielka szkoda. Przygotowywane przez tę galerię wystawy z kręgu Grupy Krakowskiej to prawdziwe perełki - łączą wiedzą i pasję kuratorów z fantastyczną znajomością kontekstu i nierzadko osobistymi znajomościami z artystami. Ale że kolaż to forma pełna energii, nowoczesna i dająca do myślenia można się przekonać na wystawie czynne tylko do 21 listopada.
Jury Marki RK będzie miało w czym wybierać! Zapraszam do słuchania Koła kultury we wtorek 4 listopada po 21.00.
Justyna Nowicka
Nasze nominacje:
- "Ubu król" Klaty w Starym Teatrze
- "Stara kobieta wysiaduje" w reż. Marcina Libra w Starym Teatrze
- "Narodziny Fryderyka Demuth" w reż. Macieja Wojtyszki w Teatrze Słowackiego
- Olga Boznańska w MNK
-"Kolaże" Marian Warzecha - Galeria Starmach
Komentarze (0)
Najnowsze
-
11:20
Społeczne sprzątanie w Żegiestów-Zdrój
-
11:04
Renowacja Grobu Nieznanego Żołnierza w Tarnowie. Piaskowiec jest w fatalnym stanie
-
10:47
"Planeta Hala. Opowieści z Hali Gąsienicowej" - idealna propozycja na majówkę
-
10:10
Coraz bliżej wyjątkowego przedsięwzięcia w Chrzanowie. Pokopalniany obszar zyska nowe życie
-
09:57
Daria Gosek Popiołek: duopol trzeba przerwać
-
09:40
Stereophonics - Make 'em Laugh, Make 'em Cry, Make 'em Wait
-
09:25
Zachwyca, choć zrobiono ją z… pocisków. Sztuka okopowa w Gorlicach
-
07:31
Kraków wyróżniony za odnowienie fortu "Kościuszko"
-
06:35
Ekspresowa modernizacja toru żużlowego w Mościcach. To jednak nie wystarczy
-
06:18
Ciepły i słoneczny początek tygodnia w Krakowie
-
06:09
Groźny wypadek w Czchowie: jest ofiara śmiertelna, pięć osób poszkodowanych. Droga jest już przejezdna
-
21:05
Ghosting, gaslighting, lovebombing - nowe spojrzenie na zachowania w relacjach
-
18:38
To oni pomagali ofiarom wypadku w alei Róż. Teraz Kraków docenił tę pomoc
Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy
Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.
Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]
Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku oraz Twitterze