Zakończył się Conrad Festival 2014

Z krakowskimi czytelnikami spotkał się rosyjski pisarz Boris Akunin, jedna z gwiazd tegorocznego festiwalu.

Boris Akunin to gwiazda literatury światowej. Jak policzył Wacław Radziwinowicz, prowadzący wieczór z rosyjskim pisarzem, w ciągu 16 lat Akunin napisał 54 książki. Są wśród nich różne opowieści i gatunki, chociaż czytelnicy przede wszystkim polubili cykl o Eraście Fandorinie. Do tej pory ukazało się czternaście tomów - będą jeszcze dwa. Jestem dzieckiem gospodarki planowej - śmiał się pisarz. Zatem będzie w sumie szesnaście Fandorinów, tak jak obiecałem. Jestem zresztą w Krakowie po to, by coś tutaj sprawdzić... - powiedział Akunin, ale nie chciał zdradzić, o co konkretnie chodziło.

Autor Azazela przyznał, że tzw. twórcze męki akurat jego nie dotyczą. Kiedy miałem 40 lat, po prostu powiedziałem 'dość' - mówił. Uznałem, że trzeba wybrać swoje hobby i uczynić z tego pracę.  Akunin potwierdził też, że w przyszłości chce się skupić na pewnym historycznym projekcie. Chodzi mianowicie o stworzenie 8-tomowego cyklu opowiadającego o historii Rosji. Każdej księdze ma towarzyszyć opowieść beletrystyczna.

Na spotkaniu z Akuninem nie mogło zabraknąć pytań o politykę i sytuację w Rosji. Wszyscy obecnie sprawiają wrażenie pijanych - mówił pisarz, odnosząc się do poparcia, jakim cieszy się w kraju Władimir Putin. Pamiętajmy, że 80 procent społeczeństwa czerpie wiedzę z telewizji, czyli propagandowej tuby. To wszystko jednak długo nie potrwa. Zdaniem Akunina Rosja zdaje obecnie egzamin dojrzałości, by wkrótce na dobre pożegnać się z drugim tysiącleciem i wejść w kolejne.  Tylko jak to się stanie? Bardzo chciałbym, żeby odbyło się bez wstrząsów społecznych, choć to akurat trudno sobie teraz wyobrazić - stwierdził pisarz.

W rozmowie z Radiem Kraków Akunin przyznał, że jego wizyta w Krakowie łączy się z treścią książki, nad którą właśnie pracuje. "Fandorin będzie finalizował swoje śledztwo w jednej z krakowskich restauracji - powiedział Akunin. "Teraz chodzę po mieście i szukam takiego miejsca, które pasowałoby do 1913 roku".

W Krakowie jest już Jaume Cabre, kataloński pisarz, który przyjechał w związku z polskim wydaniem jego książki "Głosy Pamano"(Marginesy).  W Centrum Kongresowym ICE spotka się w piątkowy wieczór z czytelnikami, ale wcześniej udzielił wywiadu Radiu Kraków.

Pytany o przyszłość Katalonii powiedział: "Przyszłość Katalonii to niezależność. Tak długo trwa nieporozumienie między Katalonią i Hiszpanią, że lepiej by było się rozstać i mieć dobre, sąsiedzkie układy".

 Paul Auster spotkał się  z czytelnikami w Centrum Kongresowym ICE. Rozmowę z amerykańskim pisarzem i reżyserem prowadził Grzegorz Jankowicz, dyrektor wykonawczy  Festiwalu Conrada. Paul Auster opowiadał o swoich lekturach z młodości, o wrażeniu, jakie na nim zrobił Dostojewski i o przywiązaniu do historii z przeszłości.

„Pisanie to coś, co zawsze robiłem. To jedyna stała w moim życiu. Zawsze dawało mi to wielką radość, ale kiedy byłem młody  nie myślałem, że będzie to mój zawód.

Nie wiem skąd bierze się pomysł na książkę. Nie jestem w stanie wyjaśnić tego stanu. Na początku jest zwykle jakaś myśl, potem pojawia się bohater, zdarzenie, obraz. Ten proces może trwać długo, miesiącami, latami. To rośnie w mojej głowie, zapędza mnie do narożnika aż w końcu jestem gotowy do pisania.

Pierwsze zdanie jest najważniejsze. Potrafię go szukać długo, jest mi niezbędne, to jest dla mnie wdzieranie się w książkę. Piszę je zawsze odręcznie, tak zresztą powstaje cały tekst. Jest w nim mnóstwo skreśleń, poprawiam go wielokrotnie, dopiero potem przepisuję na maszynie. Jestem sam swoim pierwszym czytelnikiem i na dodatek jestem okrutnym czytelnikiem.”

Paul Auster przeczytał na koniec fragment „Dziennika zimowego”, a polską wersję tego tekstu publiczność usłyszała w interpretacji Marka Kondrata.

W wywiadzie dla Radia Kraków Paul Auster powiedział:

Rzadko mam okazję prezentować swoje filmy w taki sposób. Tym większą przyjemność sprawili mi organizatorzy festiwalu pokazując moje stare obrazy. "Dym" , który tu pokazałem, nakręcony był 20 lat temu! A na widowni sama młodzież: dwudziestolatkowie, którzy byli niemowlakami, abo nawet wcale ich jeszcze nie było, gdy go kręciłem. To było bardzo wzruszające. Nie mogę się doczekać kolejnej prezentacji.

Nie przepadam za festiwalami, więc jeśli się decyduję na udział w jakimś, to dokonuję bardzo uważnego wyboru. Festiwal Conrada był właśnie takim wyborem i dzięki temu jestem z pobytu tutaj bardzo zadowolony.

Fot. Tomasz Wiech

Gościem pierwszego dnia  była Olga Tokarczuk, której najnowsza książka - monumentalne Księgi Jakubowe - właśnie się ukazały. Teraz będzie się pisać biogramy Tokarczuk dzieląc jej twórczość na 'przed Księgami' i 'po Księgach' - stwierdzili prowadzący rozmowę z pisarką Tomasz Pindel i Szymon Kloska.

Nad ogromną, liczącą ponad 900 stron, opowieścią pisarka pracowała kilka lat. Rzecz ukazała się w dopieszczonej - także od strony graficznej - formie. Akcja rozgrywa się w XVIII wieku. Rozpoczyna na granicy polsko-tureckiej, a kończy na rubieżach polsko-niemieckich i opowiada historię polskiej biedoty, która zafascynowała się ideą mesjańską - próbowała streścić swoją pracę Tokarczuk.

Fot. Tomasz Wiech

Księgi Jakubowe, jak przyznała autorka, są hołdem złożonym wszystkim księgom, a nieoczywista numeracja jest ukłonem ku księgom hebrajskim. Wydawnictwo Literackie zgodziło się na wszystkie moje pomysły - cieszyła się pisarka, wyjaśniając że formą jej powieść nawiązuje do Nowych Aten księdza Chmielowskiego.

Fot. Tomasz Wiech

O nawiązaniach - tym razem jednak do Freuda - sporo usłyszeli także goście spotkania z Johnem Banville'em. Podziwiam go jako artystę - mówił o autorze Wstępu do psychoanalizy pisarz. - Proces dojrzewania nazywam oddaleniem od domu. Muszę wtedy znaleźć nową ochronę. Pisarz znajduje ją łatwo - bo ubiera się w język. Ale co z wami? Jak wy sobie poradzicie? - zwracał się do czytelników Banville.

Irlandzki prozaik wyznał, że patrzy na język angielski z zewnątrz. Podkreślił przy okazji, że obowiązkiem pisarza nie jest zadomawiać się nigdzie, ale być poza wszystkim.

Sam próbuję być malarzem - stwierdził Banville pytany o obsesje sztuki w literaturze - Próbuję to robić słowem. W malarstwie uwielbiam zwłaszcza długie perspektywy.

Na festiwal do Krakowa przyjeżdża ponad stu gości. Są wśród nich znani pisarze pisarze, m.in. Paul Auster, Jaume Cabre, Boris Akunin, Olga Tokarczuk, Etgar Keret, Szczepan Twardoch, , pokazana zostanie również niezwykle ważna rola tłumaczy.

W programie są spotkania z niezwykłymi pisarzami, projekcje filmowe, koncerty, wystawy, atrakcje dla dzieci i warsztaty – wszystko ściśle związane z literaturą.

- To będzie tygodniowe święto literatury w miescie literatury UNESCO - mówi Radiu Kraków Robert Piaskowski, dyrektor programowy Krakowskiego Biura Festiwalowego.

20 października odbyło się pierwsze wielkie wydarzenie, spotkanie z Olgą Tokarczuk, która udział w festiwalu połączyła z premierą długo oczekiwanego tytułu "Księgi Jakubowe." Spotkanie w Pałacu pod Baranami nosiło tytuł "Inna Polska, inna literatura".

 A 21 października pierwszy seans z Paulem Austerem, który będzie w Kinie pod Baranami opowiadał o swoich filmach. To niepowtarzalna okazja do spotkań ze słynnym reżyserem i pisarzem.

Radio Kraków objęło Festiwal Conrada patronatem. Szczegółowy program festiwalowych wydarzeń można znaleźć TUTAJ.

(Barbara Gawryluk/ew)