- A
- A
- A
Rekomendacja filmowa: "Dziewczyna z szafy"
"Dziewczyna z szafy" reż. Bodo Kox, prod. Polska 2012.Debiutancki film Bodo Koxa wchodzi na ekrany kin z pokaźnym bagażem festiwalowych laurów, które zdobył w Koszalinie, Wrześni i Tarnowie . Najbardziej cenną jest bez wątpienia Nagroda „Perspektywa” im. Janusza Morgensterna, najtrafniej uzasadnioną – Nagroda Specjalna przyznana na festiwalu tarnowskim: „za niezwykle udane przejście z kina offowego do mainstreamowego”.
Opowiadał mi Włodzimierz Niderhaus, producent „Dziewczyny z szafy”, o swej pierwszej rozmowie z reżyserem, kiedy już zdecydował się finansować jego film. Kox wymienia mu członków swej ekipy realizacyjnej: „Zdjęcia będzie robił X, scenografię Y, a montażem zajmie się Z”. „A kto to jest X, Y, Z?” – pyta producent. „To moi dobrzy znajomi” – odpowiada Kox. „Nie, proszę pana – przerywa mu Niderhaus – skoro ja płacę, to film z panem będą robić moi dobrzy znajomi: Arek Tomiak – zdjęcia, Andrzej Haliński – scenografia, a Milena Fiedler zajmie się montażem”. I właśnie dzięki temu zabiegowi udało się znakomicie połączyć w realizowanym filmie offowy „odlot” w treści opowiadanej historii z profesjonalną formą. Arkadiusz Tomiak został już uhonorowany statuetką Jańcia Wodnika za najlepsze zdjęcia na Prowincjonaliach, podobnie jak Magdalena Różańska, która stała się największym odkryciem tego festiwalu, Wojciecha Mecwaldowskiego nagrodzono Jantarem w Koszalinie, niebawem festiwal w Gdyni, gdzie film Bodo Koxa zapewne znacznie poszerzy ilość swych trofeów. Warto zauważyć jeszcze kreację Piotra Głowackiego, który wcielił się w brata głównego bohatera, a także wyraziste role drugoplanowe: Eryka Lubosa, Magdaleny Popławskiej, Teresy Sawickiej, scenografię – Halińskiego oraz muzykę Joanny Halszki Sokołowskiej i Filipa Zawady.
„Dziewczyna z szafy” to historia dwóch braci. Jednego z nich izoluje od rzeczywistości tzw. zespół Sawanta, czyli poważna dysfunkcja mózgu, drugi porozumiewa się z otoczeniem – z wyjątkiem atrakcyjnych dziewczyn – niemal wyłącznie za pomocą Internetu. Jest jeszcze ich sąsiadka, tytułowa „dziewczyna z szafy”. Film Bodo Koxa to przepiękna opowieść – momentami ogromnie śmieszna, chwilami wzruszająca – o ludzkiej samotność oraz potrzebie bliskości drugiego człowieka. W warstwie fabularnej przypomina nieco – zrealizowanego przed ćwierćwieczem – „Rain Mana” Barry’ego Levinsona, z Dustinem Hoffmanem i Tomem Cruise’em w rolach głównych. Piękny – pełen poezji, a także ogromnego ładunku pozytywnej energii – film. Obejrzyjcie koniecznie!
Jerzy Armata
Komentarze (0)
Brak komentarzy
Najnowsze
-
17:50
Jakie decyzje prezydenta RP wymagają kontrasygnaty premiera?
-
17:09
Wicepremier Krzysztof Gawkowski: Polska jest dziś na wojnie cybernetycznej z Rosją
-
16:18
Minister cyfryzacji: fabryka sztucznej inteligencji w Krakowie będzie ratować życie
-
15:56
"Kino gloryfikuje młodość, ale potrzeba miłości i seksualność towarzyszą nam przez całe życie"
-
15:23
Pogrzeb Tadeusza Jakubowicza. „Żegnamy przede wszystkim dobrego człowieka”
-
14:57
"Kino gloryfikuje młodość, ale potrzeba miłości i seksualność towarzyszą nam przez całe życie"
-
14:47
Wierzby rosochate, a w nich diabły rogate
-
14:42
„Budowniczy mostów pokoju”. Historyk wspomina Tadeusza Jakubowicza
-
13:59
Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa działa od 30 lat!
-
13:47
Podejrzany o zabójstwo matki i siostry w Spytkowicach trafi na obserwację
-
13:46
Było nie było… Zbylut Grzywacz w MCK!
Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy
Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.
Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]
Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku oraz Twitterze