- A
- A
- A
Jerzy Armata poleca: „Wilk z Wall Street”
Na dobry początek nowego roku proponuję nowy film Martina Scorsese. Ma już na swym koncie dwie nominacje do Złotych Globów w kategoriach: najlepszy film (komedia/musical) oraz najlepszy aktor w komedii/musicalu (Leonardo DiCaprio). Niebawem zapewne przybędą następne, i – moim zdaniem – na nominacjach się nie skończy.PIĄTKOWA REKOMENDACJA FILMOWA
„Wilk z Wall Street”
Reż. Martin Scorsese
Prod. USA 2013
Scorsese był jednym z tych utalentowanych – obok Francisa Forda Coppoli, Stevena Spielberga, George'a Lucasa – „wyrostków, którzy przejęli w latach siedemdziesiątych władzę w Hollywood”. Chciał zostać księdzem, ale miłość do kina zwyciężyła. Sławę zdobył dość szybko dzięki różnorodnym gatunkowo: „Ulicom nędzy”, „Taksówkarzowi”, „Wściekłemu bykowi”, „Królowi komedii”, które wylansowały również Roberta De Niro. Uznany za mistrza kina gangsterskiego – „Chłopcy z ferajny”, „Gangi Nowego Jorku”, dobrze się czuje również w innych gatunkach: opowieści obyczajowej – „Alicja już tu nie mieszka”, dramacie religijnym – „Ostatnie kuszenie Chrystusa”, komedii ekscentrycznej – „Po godzinach”, melodramacie – „Wiek niewinności”, filmie biograficznym – „Aviator”. Siedem oscarowych nominacji przyniosło mu statuetkę – dopiero po 26 latach – za reżyserię „Infiltracji”. Wielką jego pasją jest również muzyka, czego dowodem m.in: „Ostatni walc”, „Bez stałego adresu: Bob Dylan”, „Rolling Stones w blasku świateł” oraz „The Blues”, wspaniały cykl siedmiu filmów, zrealizowany z okazji stulecia bluesa, pod jego kierunkiem przez grono uznanych reżyserów, m.in. Wima Wendersa, Mike'a Figgisa, Clinta Eastwooda.
Tym razem Scorsese proponuje opowieść w tonacji buffo. „Wilk z Wall Street” to bowiem historia jednego z najbardziej – mówiąc łagodnie – kontrowersyjnych brokerów świata. Jordana Belforta nazywano „złotym dzieckiem amerykańskich finansów”. Okazał się bowiem człowiekiem, który dosłownie z niczego – dzięki swej pomysłowości, sprytowi, niekonwencjonalnym metodom, stojącym na granicy prawa lub przekraczającym te granice – bardzo szybko zdobył ogromną fortunę, która – jak mniemał – zapewni mu nie tylko władzę, ale i bezkarność. W nowym filmie Scorsese mamy wszystko co najlepsze u tego reżysera: świetny scenariusz, mistrzowską realizację, ogromny rozmach, szybkie tempo, dbałość o każdy najdrobniejszy szczegół, wspaniałe kreacje (Leonardo DiCaprio!!!), bluesowe i rockowe evergreeny, a na dodatek – poczucie humoru, co więcej – nie bezrefleksyjne poczucie humoru.
Jerzy Armata
Komentarze (0)
Najnowsze
-
20:37
Samochody kontra rowery na wąskich drogach w Krakowie. Ekspert: kontraruch to jedno z najlepszych rozwiązań
-
19:48
Wisła gra o przełamanie. Relacja LIVE
-
17:54
Jakie kosmetyki do golenia na prezent dla mężczyzny? Kompletujemy idealny zestaw
-
16:58
"Brundibár" Hansa Krásy w Filharmonii Krakowskiej
-
16:53
"Kontraruch" - problematyczny dla kierowców i rowerzystów w Krakowie, nie dla urzędników
-
16:26
Noc Księgarń już 4 października!
-
15:50
Siłaczki w w Kamienicy Hipolitów
-
15:10
W 85. rocznicę Powstania Polskiego Państwa Podziemnego uczestnicy operacji Feniks i Gryf opowiadają o służbie
-
15:09
Kapsuła czasu z relikwiami ponad 40 świętych wróciła na wawelską wieżę zegarową
-
14:19
Poważne tarcia wewnątrz bocheńskiej PO. "Obserwujemy próbę sił"
Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy
Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.
Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]
Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku oraz Twitterze