Gala Nagrody Znaku i Hestii im ks. J. Tischnera połączona z dyskusją z laureatami oraz projekcją filmu dokumentalnego pt.„Heda” kończą w Krakowie trwające od środy pod hasłem „Nadzieja raz jeszcze” Nadzwyczajne Dni Tischnerowskie. Przyznawane od 20 lat nagrody honorują tych, którzy promują w Polsce style myślenia i postawy łączące w sobie intelektualną rzetelność, odwagę i wrażliwość na „twarz drugiego”. Bohaterką filmu okumentalny "Heda" w reżyserii Kamila Witkowskiego, jest uchodźczyni z Czeczeni, jedna z podopiecznych Mariny Huli .
W tym roku w kategorii pisarstwa religijnego oraz filozoficznego stanowiącego kontynuację „myślenia według wartości”, wyróżniony został za zbiór esejów „O rozsądku i jego szaleństwach” filozof prof. Robert Piłat
- Tę nagrodę odbieram z entuzjazmem za docenienie rozważań o ważności w naszym życiu dzieł kultury - mówi filozof
- Pisałam o przeszłości, aby zrozumieć tych, których dziś nie rozumiem - wyjaśnia Aleksandra Domańska, reżyserka i pisarka wyróżniona - w kategorii publicystyki lub eseistyki, która uczy przyjmować Polaków „nieszczęsny dar wolności” - za książkę pt.„Bohatyrowicze. Szkice do portretu "
- Jest miliony sposobności, żeby wzbudzać w ludziach nadzieję i powolutku naprawiać świat – mówi Marina Hulia, mieszkająca od ponad 20 lat w Polsce Rosjanka działaczka społeczna, pedagożka wyróżniona za działalność na rzecz uchodźców i więźniów, osób wykluczonych w kategorii inicjatyw duszpasterskich i społecznych współtworzących „polski kształt dialogu Kościoła i świata”.