Arrasy Zygmunta Augusta w Wilnie’ to aktualnie najpopularniejsza wystawa, która w zaledwie dwa miesiące przyciągnęła ponad 35 tysięcy gości do stolicy Litwy, obchodzącej 700-lecie swojego istnienia. Można było się spodziewać, że licząca kilkaset lat kolekcja arrasów króla Polski i wielkiego księcia litewskiego, prezentowana w Muzeum Narodowym – Pałacu Wielkich Książąt Litewskich, przyciągnie więcej uwagi niż kiedykolwiek. Niemniej jednak popularność wystawy przerosła wszelkie oczekiwania - każdego dnia setki i tysiące zwiedzających przybywają do muzeum, aby zobaczyć historyczne relikty wczesnego państwa polsko-litewskiego.
Ta XVI-wieczna kolekcja arrasów sprowadzona została z Zamku Królewskiego na Wawelu w Krakowie. W Polsce ta kolekcja jest traktowana jako narodowy skarb sztuki, będąc najważniejszą atrakcją stałych ekspozycji Zamku Królewskiego na Wawelu. Wystawa tak cennej kolekcji na Litwie jest wydarzeniem historycznym - blisko czterdzieści zabytkowych tkanin o zdumiewającej urodzie i imponujących rozmiarach powróciło do Wilna po 400 latach.
Skarby sztuki jednoczą państwa
Prezydent Republiki Litewskiej Gitanas Nausėda powiedział: “To symboliczne, że wystawa międzynarodowa eksponuje jeszcze wcześniejsze i głębsze więzi historyczne i aspekty integracji kulturowej Litwy i Polski, a także całej Europy. Najbardziej wyrazistą reprezentacją renesansowej potęgi kulturowej i pięknej estetyki jest powrót do odnowionej rezydencji wielkich książąt litewskich; uważane za wyjątkowe zjawisko w kontekście europejskiej historii kultury, stanowią one również znaczącą i integralną część całego światowego dziedzictwa artystycznego.”
Jak powiedział Prezydent Polski Andrzej Duda, “Zygmunt August nie tylko był władcą i politykiem, ale miał też wyjątkowo wyszukany gust artystyczny. Zlecenie przedstawione brukselskim mistrzom tkactwa było największe w ówczesnej Europie i obejmowało ponad 160 arrasów. W ten sposób w latach 50. XV wieku powstała kolekcja mistrzowskich dzieł sztuki, która jest obecnie jednym z najwspanialszych zabytków sztuki renesansowej.”
Pracownicy Muzeum Zamku Królewskiego na Wawelu deklarują, że w najbliższych dziesięcioleciach nie zamierzają wypożyczać kolekcji tej wielkości żadnej innej instytucji, stąd też wystawa ta jest wyjątkowym dowodem uznania i szacunku, jakim Zamek Królewski na Wawelu i państwo polskie darzą Litwę.
Wystawa obrazująca złoty wiek Wilna
Ta kolekcja XVI-wiecznych wyrobów odzwierciedla europejską kulturę renesansu, ambicje ideowe ostatniego władcy z dynastii Giedyminowiczów-Jagiellonów (króla Polski i Wielkiego Księcia Litewskiego), a także przypomina o złotym wieku Wilna i Krakowa - renesansie.
“W skali europejskiej to prawdopodobnie najcenniejsza kolekcja pod każdym względem: artystycznym, historycznym oraz materialnym. Przez historyków sztuki porównywana jest do kolekcji rzymskich papieży czy hiszpańskich królów" - stwierdził dr Vydas Dolinskas, dyrektor generalny Muzeum Narodowego - Pałacu Wielkich Książąt Litewskich. "Tak wielka kolekcja arrasów nigdy nie była wystawiana poza murami Wawelu. Sam fakt sprowadzenia jej do Wilna świadczy o głębokich więzach państwa polskiego z Litwą.”
Dyrektor Zamku Królewskiego na Wawelu w Krakowie, prof. dr hab. A. Betlej wyznał: “Kolekcja arrasów jest prawdziwą perłą w koronie zbiorów wawelskiej siedziby. To jedna z najcenniejszych kolekcji, której wartość nie ogranicza się bynajmniej do sfery artystycznej. Gobeliny Zygmunta Augusta są częścią skarbca Królestwa Polskiego, stanowią bezcenną ozdobę wielkich uroczystości państwowych, są niemal tak ważne jak elementy naszych insygniów. Arrasy zostały wysoko ocenione przez ekspertów z całego świata i przypisywane są do jednych z najwspanialszych tego typu dzieł utkanych w Brukseli w XVI wieku. Ta kolekcja jest dowodem naszej wspólnej historii, ale w tych trudnych czasach jest także namacalnym znakiem jedności i wspólnych celów.”
Burzliwa historia arrasów
Zygmunt August, władca Wielkiego Księstwa Litewskiego, zgromadził w połowie XVI wieku (w ciągu dziesięciu lat) kolekcję 160 artystycznych wyrobów włókienniczych. Zostały one utkane przez najsłynniejszych ówczesnych mistrzów w XVI-wiecznej stolicy arrasów - Brukseli. W tych czasach gobeliny były znane jako "ruchome freski Północy", które nadawały wrażenie wielkości i bogactwa w zamkach, pałacach i katedrach, wychwalając ich właścicieli. Tkaniny te były cenione nie tylko jako dzieła sztuki, ale także jako uosobienie wielkości władcy, jako narratorzy dydaktycznych historii biblijnych, jako źródła encyklopedyczne do nauki o florze i faunie oraz do przedstawiania narracji, które skrywały liczne symboliczne znaczenia.
Wiemy ze źródeł historycznych, że seria gobelinów z figurami kosztowała w tamtych czasach tyle, co kampania wojenna z udziałem kilkudziesięciu tysięcy żołnierzy, ich zaopatrzeniem, artylerią, transportem i przemarszami.
Drogocenne dzieła zostały zrabowane po trzecim rozbiorze Rzeczypospolitej (Królestwa Polskiego i Wielkiego Księstwa Litewskiego) w 1795 roku i wywiezione do Rosji, gdzie część z nich została uszkodzona lub zniszczona. Bolszewicka Rosja zwróciła arrasy Polsce zgodnie z traktatem z 1921 roku, a następnie zdobiły one Zamek Królewski na Wawelu w Krakowie. Jednakże, gdy nazistowskie Niemcy najechały Polskę w 1939 roku, arrasy Zygmunta Augusta zostały wywiezione do Kanady jako relikwia narodowa i zostały zwrócone Polsce dopiero w 1961 roku. Do dziś zachowało się prawie 140 arrasów z pierwotnej kolekcji, z których wiele przechowywanych jest w Zamku Królewskim na Wawelu.
Sponsorami oraz głównymi partnerami wystawy są: Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego Rzeczypospolitej Polskiej, Instytut Adama Mickiewicza w Warszawie, Kancelaria Rządu Republiki Litewskiej, a także Instytut Polski w Wilnie oraz Ambasada Rzeczypospolitej Polskiej na Litwie.
Wystawę można obejrzeć w Wilnie, w Muzeum Narodowym - Pałacu Wielkich Książąt Litewskich, do 30 lipca.