Nasi przodkowie na "przednówku" chętnie zjadali liście pojawiających się roślin, by w ten sposób uzupełnić niedobory witamin i mikroelementów. Witaminy w kapsułkach nie były im znane. W zamierzchłych czasach z radością witano wiosenną zieleń mniszka, krwawnika, ziarnopłonu, gwiazdnicy, lebiody, podagrycznika. Warto spróbować zrobić taką sałatkę, bo oprócz dostarczania witamin gwarantuje nam ona podniesienie poziomu odporności.
Młode liście wymienionych roślin należy opłukać, pokroić i wymieszać z sosem vinegret z dodatkiem musztardy francuskiej i miodu, soku z pomarańczy. Liście powinny się macerować w sosie 15-20 minut. Na koniec sałatkę można posypać prażonym sezamem białym, serem feta i pomidorkami koktajowymi.