Radio Kraków
  • A
  • A
  • A

Związek Legionistów Polskich w Krakowie ma zwrócić budynek przy Oleandrach

  • Kraków
  • date_range Wtorek, 2020.03.10 09:04 ( Edytowany Poniedziałek, 2021.05.31 01:15 )
Związek Legionistów Polskich ma opuścić budynek przy Oleandrach w Krakowie. Taki wyrok ogłosił krakowski sąd. Chodzi o spór o nieruchomość, jaki toczy się od lat pomiędzy legionistami a gminą miejską Kraków. Władze miasta cieszą się z rozstrzygnięcia sądu i zapowiadają w Domu im. Józefa Piłsudskiego remonty. A Związek Legionistów Polskich zapowiada, że to jeszcze nie koniec batalii.

Fot. arch. RK

Posłuchaj materiału Dominiki Kossakowskiej
Artefakty w Domu im. Józefa Piłsudskiego na krakowskich Oleandrach

Ta sprawa ciągnie się od wielu lat. Jeszcze 6 lat temu sąd stwierdził, że budynek przy ulicy Oleandry 3 jest własnością gminy Kraków i powinien jej zostać wydany. Związek Legionistów Polskich złożył jednak wtedy wniosek o zasiedzenie budynku. Ten został oddalony. Miasto zaczęło wtedy starania o wydanie nieruchomości. Równocześnie domagało się miliona złotych od legionistów za bezumowne korzystanie z Domu im. Józefa Piłsudskiego.  

Najnowsze ustalenia są takie, że legioniści muszą opuścić budynek. "Sąd wyznaczył termin opuszczenia nieruchomości dwóch miesięcy od uprawomocnienia się tego orzeczenia, biorąc pod uwagę, że strona pozwana powinna co najmniej liczyć się z możliwością usłyszenia takiego wyroku i zaspokoić swoje potrzeby lokalowe. Sąd namawia strony do jakiegoś porozumienia co do jakiegoś zgodnego korzystania z nieruchomości" - mówiła sędzia Sądu Rejonowego w Krakowie - Anna Serzysko.

Sąd uznał, że legioniści ponieśli niewielkie nakłady na poprawę kondycji budynku, łożąc raczej na jego bieżące utrzymanie. 

Związek Legionistów Polskich domagał się powołania biegłego, by ten szacował, jakie ponieśli koszty, a co za tym idzie – przyczynili się do wzbogacenia właściciela budynku. Sąd jednak nie zgodził się na takie szacunki. 

Władze Krakowa są zadowolone z dzisiejszego wyroku. "To była batalia, która trwala bardzo długo, miała wiele zaskakujących wątków. Dla nas jest to istotne nie tylko, dlatego by prawda o własności do tego budynku wreszcie utrwaliła się w świadomości krakowian, ale przede wszystkim, by ten budynek ponownie zyskał funkcję, które były mu na początku przyznane przez jego twórców, czyli tych, którzy chcieli ocalić Czyn Legionowy" - tłumaczy Andrzej Kulig, zastępca prezydenta Krakowa.

Na ogłoszeniu wyroku nie było ani komendanta Związku Legionistów Polskich – Krystiana Waksmundzkiego, ani pełnomocnika legionistów.  Waksmundzki poinformował Radio Kraków, że nie zamierza komentować wyroku. Dodał, że to nie koniec całej sprawy. A władze miasta mają tego świadomość. "Słyszeliśmy zapowiedzi, że komendant chce kontynuować tę bezsensowną walkę, która doprowadzi tylko do tego, że budynek będzie dalej niszczał. To, co udało się w tej sprawie zrobić - uczyniliśmy. Udało się odnowić fasadę, wymienić stolarkę okienną. Do wnętrz nie zostaliśmy dopuszczeni, więc tego nie tknęliśmy. A jest tam wiele do zrobienia" - dodaje wiceprezydent Kulig.

Miasto twierdzi, że na niezbędne remonty budynku przy Oleandrach ma zarezerwowane pieniądze w budżecie. Pieniądze ma też dać Społeczny Komitet Odnowy Zabytków Krakowa.

Dom im. Józefa Piłsudskiego, zwany także Domem Legionisty, powstał w latach 30. XX wieku na krakowskich Oleandrach, skąd w 1914 r. wyruszyła Pierwsza Kompania Kadrowa. Decyzję o jego budowie podjęli dawni legioniści na I Zjeździe Związku Legionistów Polskich w 1922 r., którzy na ten cel przekazywali własne fundusze. Teren pod budynek przekazały władze Krakowa.

Modernistyczny budynek został zaprojektowany przez prof. Adolfa Szyszko-Bohusza i Stefana Strojka. Projektu nie udało się zrealizować w całości przed wybuchem II wojny światowej.

Od początku lat 90. XX wieku Dom im. J. Piłsudskiego jest siedzibą Związku Legionistów Polskich, którego komendantem jest Krystian Waksmundzki.

 

 

(Dominika Kossakowska, PAP/ek)


Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy


Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.

Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]

Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku  oraz Twitterze.

Zastrzegamy sobie prawo publikacji wybranych opinii.

Tematy:
Wyślij opinię na temat artykułu

Komentarze (0)

Brak komentarzy

Dodaj komentarz

Kontakt

Sekretariat Zarządu

12 630 61 01

Wyślij wiadomość

Dodaj pliki

Wyślij opinię