Na scenie przy placu św. Ducha Feliks Szajnert stworzył wiele niezapomnianych ról, m.in. u Kazimierza Dejmka, Barbary Sass, Agaty Dudy-Gracz. W głośnych "Dziadach" Mai Kleczewskiej zagrał rolę "Guślarza". Wiadomość o śmierci Feliksa Szajnerta przekazał 6 lipca Teatr im. Słowackiego, pisząc o jego "sile, witalności i kreatywności".
W listopadzie aktor skończyłby 80 lat. 
Feliks Szajnert wcielił się w rolę Tadeusza Różewicza w słuchowisku Radia Kraków "T.R., R.P., tukan toko, Bóg i bób. Listy Tadeusza Różewicza i Ryszarda Przybylskiego".  W słuchowisku spotykają się wielki poeta i jeden z najznakomitszych polskich humanistów. Niemal pół wieku znajomości, która szybko zmieniła się w przyjaźń.