"Piątka Piątkowskiej" dotyczy kluczowych spraw w dziedzinie infrastruktury, żywienia i kwestiach społecznych. Pierwszym i najważniejszym postulatem jest zapewnienie Krakowowi finansowania metra.
- Druga kwestia to finansowanie tras Pychowickiej i Zwierzynieckiej. Kolejna, również infrastrukturalna to lotnisko. Dwa tematy szersze to kwestie szeroko rozumianego bezpieczeństwa: żywnościowego, czym zajmuję się od wielu lat, bezpieczeństwo zdrowotne i edukacyjne. Piąty element to prawa kobiet zarówno na rynku pracy jak i w odbiorze społecznym - mówiła Monika Piątkowska.
Podczas inauguracji kampanii kandydatka KO odniosła się również do braku poparcia Polski2050 dla jej kandydatury. Ta od początku wzbudzała kontrowersje, bo lokalnym strukturom partii została narzucona przez zarząd krajowy. Wcześniej Piątkowska była liderką ugrupowania Hołowni w okręgu podwarszawskim. Stamtąd odeszła skłócona z władzami partii, a lider Polski2050 w Małopolsce wprost powiedział, że nie odda na nią głosu.
- Odeszłam dlatego, że identyfikowałam brak szerokiej współpracy z Platformą Obywatelską i premierem. Polityka drogi Szymonie to jest gra zespołowa. Powinniśmy jedną pięścią walczyć o sprawy kraju i Krakowa. Jestem konsekwentna i bardzo się cieszę, że stanęły za mną wszystkie pozostałe ugrupowania paktu senackiego - mówiła.
Oprócz Piątkowskiej o fotel senatora, który zwolnił Bogdan Klich z PO, powalczą w Krakowie Mateusz Małodziński z Prawa i Sprawiedliwości, Ewa Sładek z Razem oraz Adam Berkowicz, którego popiera Konfederacja. Krakowskie wybory uzupełniające do Senatu odbędą się 16 marca.