Radio Kraków
  • A
  • A
  • A

Zamachowiec z Krakowa chciał wysadzić Sejm. NOWE FAKTY

  • Kraków
  • date_range Wtorek, 2012.11.20 07:30 ( Edytowany Poniedziałek, 2021.05.31 01:45 )
Mogło dojść do zamachu na prezydenta lub Sejm. Krakowska prokuratura apelacyjna prowadzi śledztwo przeciwko Brunonowi K., który miał planować zamach na konstytucyjne organy Rzeczpospolitej Polskiej. To mieszkaniec Krakowa, pracownik krakowskiej uczelni wyższej.

fot: ABW


Zatrzymany w sprawie zamachów mężczyzna wzorować się miał na Andersie Breiviku i zamachowcach z Oklahoma City. Niedoszły zamachowiec jest pracownikiem Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie.Z racji pracy miał dostęp do środków chemicznych, które miały mu posłużyć do konstruowania materiałów wybuchowych. Jest profesjonalistą w tej dziedzinie.

Prokuratura apelacyjna w Krakowie oficjalnie potwierdziła - były zaawansowane przygotowania do zamachu na najważniejsze osoby w państwie - prezydenta, premiera, członków gabinetu oraz Sejmu. Zamach miał się odbyć w dniu uchwalania ustawy budżetowej,

Jak podkreślił podczas konferencji Artur Wrona z Prokuratury Apelacyjnej w Krakowie zagrożenie było realne. Na dowód zaprezentował nagranie, na którym podejrzewany o planowanie zamachu przeprowadzał próbne detonacje materiałów wybuchowych m.in. na akwenach wodnych i polach. W jednej z eksplozji zdetonował 250 kg materiałów wybuchowych. Jedna z tych detonacji miała miejsce w Przegini k. Krakowa.

9 listopada ABW zatrzymała 45- letniego krakowianina, Brunona K. Przeszukano też kilkadziesiąt miejsc w Polsce - odnaleziono materiały wybuchowe, które mogły być wykorzystywane do zamachów, m.in: heksogen, pentryt, trotyl, proch, dinitrotoulen nadchloran amonu, urządzenia i przedmioty, mogące być wykorzystane do konstrukcji ładunków wybuchowych (zapalniki własnej produkcji, w tym z telefonem komórkowym, zapalarki radiowe, piloty do zdalnego inicjowania wybuchu, lonty, przewody z główkami zapalczymi, detonatory, elektryczne zapalniki samodziałowe, heksogenowe detonatory pośrednie). Znaleziono też cały arsenał broni, zapalniki radiowe, broń i amunicję, kamizelki kuloodporne i hełmy specjalistyczne, w który podejrzany zaopatrywał się na giełdach w Polsce za granicą, głownie w Belgii. Jak mówił podczas konferencji prok. Mariusz Krasoń z prokuratury apelacyjnej w Krakowie aresztowany mężczyzna organizował i szkolił zbrojnie grupę kilku osób.

Przed Sejmem podczas debaty budżetowej, w której miał brać udział prezydent i premier, miał stanąć specjalnie przygotowany samochód wypełniony ładunkami wybuchowymi. Cztery tony ładunków wybuchowych miały zniszczyć Parlament. Podejrzany planował zdetonować tam 4 tony ładunków wybuchowych.


fot: ABW
Brunon K. to pracownik katedry chemii i fizyki Uniwersytetu Rolniczego. Podejrzany częściowo przyznał się do zarzutów, twierdzi, że kierował się względami narodowymi , nacjonalistycznymi, ksenofobicznymi i antysemickimi. Przyznał się do werbowania ludzi i przeprowadzania szkoleń. Prokuratura zatrzymała też inne osoby, nie mają one na razie zarzutów przygotowania do zamachu, ani nielegalnego posiadania ładunków wybuchowych.

Komunikat ABW - czytaj

Brunon K. w trakcie wykładów na Uniwersytecie Rolniczym nie wypowiadał się na tematy polityczne.
[

Posłuchaj:  Majówka z Radiem Kraków w Wysowej Zdrój!

W czwartek sejmowa komisja ds. służb specjalnych zajmie się sprawą planowanego zamachu - zapowiedział szef komisji Konstanty Miodowicz z PO. Zdaniem wiceprzewodniczącego komisji Marka Opioły z PiS "to sytuacja nadzwyczajna".

(PAP/ABW/RK)

Wyślij opinię na temat artykułu

Komentarze (0)

Brak komentarzy

Dodaj komentarz

Kontakt

Sekretariat Zarządu

12 630 61 01

Wyślij wiadomość

Dodaj pliki

Wyślij opinię