- A
- A
- A
Zabójstwo na ul. Grodzkiej. Oskarżony przeprasza
W czwartek w krakowskim sądzie ruszył głośny proces w sprawie zabójstwa 23-letniego Dawida Korneckiego. Chłopak zginął we wrześniu ubiegłego roku. Świętował na rynku urodziny wraz ze znajomymi. Gdy przechodził ul. Grodzką, został zaczepiony przez Mirosława L. - doszło do kłótni, po której mężczyzna wyjął nóż i śmiertelnie ranił Dawida.Proces Dawida ruszył o 9:30 w krakowskim sądzie okręgowym. W trakcie rozprawy Mirosław L. powiedział: "Żałuję, że wyszedłem tej nocy z domu, żeby się upić. Nie miałem zamiaru nikogo skrzywdzić. Nóż służył do samoobrony, ponieważ wcześniej byłem... [niezrozumiałe - prawd. często napadany]. Nie pamiętam, co się wydarzyło. Byłem pijany. Chciałbym przeprosić rodziców za wszystko co [musieli przeżyć]".
36-latek przyznał się do wszystkich zarzucanych mu czynów. Twierdzi, że nie pamięta momentu zabójstwa. Zachował jedynie w pamięci, że wcześniej pił wódkę z przypadkowo napotkanymi osobami na plantach. "Przyznaje się, bo wiem, że wszystkie dowody na mnie wskazują" - podkreślił oskarżony.
Mirosław L. oskarżony jest:
- o to że 7 września 2013 w Krakowie ugodził dwukrotnie nożem w klatkę piersiową Dawida Korneckiego, który nie przeżył.
- o to że w dniu 1 sierpnia stosował wobec funkcjonariuszy przemoc. Opluł i popchnął dwóch z nich.
- o to że 10 sierpnia 2013 w Krakowie znieważył funkcjonariuszy policji
- o to że 10 sierpnia 2013 przez uderzenie butelką rozbił szybę w tramwaju
- o to że w dniu 10 sierpnia stosował groźby karalne.
Mirosławowi L. grozi dożywocie.
Ojciec Dawida, Krzysztof Kornecki podczas swoich zeznań zaznaczał, że syn był dobrym człowiekiem. "Kochał świat, kochał życie, kochał ludzi. Pracowaliśmy razem w Warszawie. Był programistą, tworzył strony www, był też grafikiem komputerowym. Jego pasją były podróże i fotografie".
Rodzice Dawida Korneckiego domagają się 200 tysięcy złotych odszkodowania. Pełnomocnik rodziców zmarłego 23-latka, Piotr Krajewski, tłumaczy w rozmowie z Radiem Kraków, że pieniądze posłużą założeniu fundacji im. Dawida Korneckiego. Fundacja będzie pomagać uzdolnionym dzieciom, takim, jak był Dawid".
"Nie czujemy się bezpiecznie" - transparent z takim napisem trzymali uczestnicy "białego marszu", który we wrześniu ubiegłego roku przeszedł ul. Grodzką w Krakowie. To tam kilka dni wcześniej zginął Dawid. Świętował ze znajomymi swoje 23. urodziny. Przy jednym z klubów dziewczynę Dawida, Olę, zaczepił Mirosław L. 23-latek stanął w jej obronie. Po chwili, gdy młodzi już zaczęli się oddalać, mężczyzna wyjął nóż i śmiertelnie ranił Dawida. Mirosław L. został zatrzymany kilkanaście minut później przez Straż Miejską.
To właśnie po tym wydarzeniu w Krakowie rozpoczęła się trwająca wiele tygodni dyskusja o bezpieczeństwie w mieście . Podczas licznych wieców i protestów mieszkańcy domagali się działań ze strony władz miasta. Zdecydowano się na wykupywanie dodatkowych patroli prewencji, podjęto też decyzję o rozwoju w Krakowie sieci monitoringu. Zabójstwo Dawida zauważył operator miejskiego monitoringu, który wezwał patrol straży miejskiej. Dzięki temu udało się zatrzymać Mirosława L. po kilkunastu minutach.
[
]
Przypominamy: Trzy miesiące aresztu dla nożownika z Krakowa
Czytaj także: Nie czują się bezpiecznie w Krakowie. Będzie marsz
(Karol Surówka/ko)
Komentarze (0)
Brak komentarzy
Najnowsze
-
22:05
Jak biegać z psem? Nie mamy pojęcia. Częściej szkodzimy i zapominamy o zwierzęciu.
-
20:44
Kupa roboty – Tarnów walczy z psimi odchodami na ulicach
-
20:22
W Krakowie rozpoczyna się 18. festiwal Mastercard Off Camera
-
20:14
Derby Małopolski na remis
-
19:17
Kontrowersje wokół Targów Myśliwskich w Krakowie. Wojewoda Klęczar: „Nie możemy wszystkiego zakazywać”
-
18:24
Jeden z największych browarów w Polsce świętuje 180-lecie istnienia
-
17:55
Autobus-reklama przed Galerią Krakowską. "Nie mamy podstaw prawnych, by go usunąć"
-
17:27
Puszcza znowu przegrała z Pogonią. Dramat w Niepołomicach
-
16:38
Żałoba narodowa po papieżu Franciszku: gest szacunku czy polityczna gra?
-
16:27
Po latach oczekiwań rusza budowa brakującego odcinka drogi z Brzeska do Szczurowej. Mieszkańcy: „Nie chcemy ginąć"
-
15:55
Trzebinia: poważne utrudnienie na A4
-
15:49
Kradł tablice rejestracyjne i jechał tankować na stacje. Amator "darmowego" paliwa zasiądzie na ławie oskarżonych
-
15:17
FILM | Rekomendacje pokazów plenerowych Mastercrad OFF Camera
Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy
Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.
Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]
Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku oraz Twitterze